Pełna emerytura z KRUS bez pozbywania się pola?
Rolnicza „Solidarność” i Krajowa Rada Izb Rolniczych postulują do Prezydenta RP o podjęcie inicjatywy legislacyjnej w zakresie zmian w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników. Zmiana ta miałaby dotyczyć zniesienia obowiązku zaprzestania prowadzenia produkcji rolniczej, a więc przekazania go następcy, jego sprzedaży lub oddania go w dzierżawę na 10 lat, aby otrzymać pełną emeryturę.
W lutym br. NSZZ RI „Solidarność” przekazało Prezydentowi projekt nowelizacji ustawy w tym kierunku w lutym br. Wcześniej podobne zapisy znalazły się w sierpniu 2017 r. podczas procedowania ustawy o zmianie ustawy o rentach strukturalnych.
Zdaniem Związku, obecny przepisy dyskryminują rolników, „gdyż pracujący w innych dziedzinach działalności gospodarczej nie mają przymusu pozbywania się swojego warsztatu pracy, mogą pobierać emeryturę i kontynuować działalność gospodarczą” – czytamy w piśmie jego przewodniczącej Teresę Hałas.
KRIR w swoim stanowisku do Prezydenta użył podobnych argumentów, powołując się również na drobnych przedsiębiorców, np. fryzjerów czy szewców, którzy po osiągnięciu wieku emerytalnego, nabywają prawa do emerytury i nadal mogą prowadzić swoje warsztaty pracy.
Szef Kancelarii Prezydenta RP Halina Szymańska odpowiedziała pisemnie w tej sprawie. Przyznała, że ewentualne zmiany w tym zakresie oznaczały będą przemodelowanie obecnego systemu ubezpieczeń społecznych.
– Wstępne wnioski wskazują na konieczność uwzględnienia w rozważaniach odnośnie ich wpływu na cały system ubezpieczeń społecznych – czytamy w jej piśmie.
Należy przyznać, że jest to stanowisko bardzo ogólne. Ale kampania prezydencka dopiero się rozpędza. Może w jej trakcie wyjdą jakieś konkrety…