Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Finanse>Dopłaty, PROW i VAT>

Phil Hogan: Szkoda, że ministrowie się nie dogadali

Obrazek

Fiasko ostatniego spotkania unijnych ministrów rolnictwa może mieć poważniejsze konsekwencje niż tylko przedłużenie prac na reformą WPR. Ministrowie osłabiają także własną pozycję w negocjacjach nt. budżetu Wspólnej Polityki Rolnej po 2020 roku.

21 marca 2018, 16:21
Komisarz rolnictwa Phil Hogan po zakończeniu posiedzenia, późnym wieczorem na spotkaniu z prasą, docenił wysiłki bułgarskiej prezydencji, dążącej do znalezienia kompromisu. Żałował, że nie doszło do podpisania wspólnego dokumentu ministrów rolnictwa dot. komunikatu Komisji z listopada 2017 roku „Przyszłość rolnictwa i produkcji żywności”. Nie udało się także zbliżyć stanowisk wszystkich ministrów UE w sprawie zrównania dopłat bezpośrednich w ramach I filaru. Portugalski, rumuński i czeski minister rolnictwa wypowiedzieli się w dyskusji za dalszym zbliżaniem poziomów dopłat bezpośrednich. Do krytyków pełnego zrównania dopłat dołączyły obok Niemiec, Holandia, Dania i Szwecja.
– Szkoda, że ministrowie rolnictwa nie byli na tyle elastyczni, by zwłaszcza w zakresie dopłat bezpośrednich zbliżyć swoje stanowiska – podsumował Phil Hogan. Jednocześnie komisarz rolny zapowiedział na koniec maja–początek czerwca przedłożenie propozycji konkretnych przepisów prawnych. Günther Oettinger, komisarz ds. budżetu ma 2 maja przedłożyć propozycje wieloletnich ram finansowych 2021–2027. Poza tym Phil Hogan koło 11 albo 23 kwietnia zamierza przedstawić swoje propozycje dot. łańcucha dostaw żywnościowych w ramach WPR i odnieść się do nieuczciwej konkurencji w tym łańcuchu, co mocno podnoszą kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

Głębokie podziały


Jeszcze zanim pojawiła się konkretna propozycja budżetu na lata 2021–2027, dyskusja na temat podziału płatności bezpośrednich i ich związania z produkcją doprowadziła do głębokich podziałów między nowymi i starymi państwami członkowskimi. Podczas posiedzenia Rady Ministrów Rolnictwa na początku tego tygodnia nie udało się bułgarskiej prezydencji doprowadzić do porozumienia wśród 28 państw członkowskich. Fiaskiem zakończyła się próba wydania wspólnego dokumentu na koniec tego spotkania.

Jeszcze przed spotkaniem polski minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel wraz z Estonią, Łotwą i Litwą przedłożył katalog życzeń, który wyznaczył trudną do pokonania linię podziału między Wschodem i Zachodem. Wszelkie próby bułgarskiego ministra rolnictwa Rumena Porodzanova jako przewodniczącego spotkania, by doprowadzić do kompromisu i sprawić, że w tekście pojawią się alternatywne kamienie milowe, zostały storpedowane przez kraje bałtyckie i Polskę. Do czterech krajów blokujących dołączyła ostatecznie także Słowacja.

Próba sformułowania pełnego wyrównania dopłat bezpośrednich od 2020 roku, jak żądało 5 krajów członkowskich, nie uzyskała zgody pozostałych państw. Także nowa minister rolnictwa Niemiec Julia Klöckner, która po raz pierwszy uczestniczyła w spotkaniu ministrów w Brukseli, nie dołączyła do polskich żądań. Zdaniem Klöckner pełne zrównanie dopłat bezpośrednich doprowadziłoby do nieuzasadnionych zakłóceń na rynku i dlatego Niemcy nie zgadzają się na takie rozwiązanie.

Nieosiągnięcie kompromisów przez europejskich ministrów rolnictwa w głównych tematach dot. przyszłej wspólnej polityki rolnej po roku 2020 osłabia ich pozycję w przyszłych dyskusjach nt. wysokości budżetu. Można zakładać, że ostatecznie to ministrowie finansów będą mieli najwięcej do powiedzenia w trakcie utrzymującej się wojny okopowej pomiędzy krajami bałtyckimi, Polską, Słowacją i pozostałymi państwami członkowskimi UE.

To szefowie rządów nad głowami rolników będą podejmowali decyzję o podziale pieniędzy. Ministrowie rolnictwa krajów unijnych swoją niejednomyślnością w tym wczesnym stadium negocjacji na temat WPR po 2020 wyświadczyli sobie niedźwiedzią przysługę. Bułgarski minister rolnictwa Rumen Porodzanov uznał wspólne stanowisko 23 państw członkowskich za sukces swojej prezydencji w wypracowaniu stanowiska.
– Jedynym punktem dyskusyjnym w naszych rozmowach jest problem wyrównania dopłat w ramach I filaru – powiedział Porodzanov na spotkaniu z prasą. Bułgar przyznał, że pełne wyrównanie dopłat bezpośrednich we wszystkich krajach członkowskich jest prawie niemożliwe. Ponieważ 23 kraje członkowskie zgodziły się na propozycję prezydencji i tylko 5 krajów miało zastrzeżenia w jednym punkcie, Porodzanov podkreślił więc, że nie jest ani zaskoczony, ani zawiedziony takim wynikiem.

Jednomyślność w sprawie utrzymania obecnego poziomu płatności związanych z produkcją


Nie tylko przyszłość płatności bezpośrednich, ale także kwestia płatności związanych z produkcją stanowiła kość niezgody między europejskimi ministrami rolnictwa w poniedziałek. Stanowisko Niemiec w tej sprawie jest wyraźnie krytyczne, ponieważ obecnie w Niemczech nie występują bezpośrednie płatności związane z produkcją, co powoduje, że kraj ten jest w konflikcie z wieloma państwami UE.

W opozycji do Niemiec w tej sprawie stoi przede wszystkim Francja. Francuski minister rolnictwa Stéphane Travert wypowiedział się w Brukseli za zwiększeniem płatności związanych z produkcją. Podobnie stanowisko prezentowała słowacka wicepremier Gabriela Matecna oraz polski minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.

Ten temat nie przyczynił się do eskalacji napięć, w przeciwieństwie do sporu między ministrami rolnictwa, dotyczącego niejednomyślności w kwestii przyszłych płatności bezpośrednich. Ministrowie 28 państw członkowskich osiągnęli jednomyślność w sprawie zachowania po 2020 roku obecnego poziomu płatności związanych z produkcją.

COPA/COGECA wyraziła swoje zadowolenie z przyjętych konkluzji.
– Wnioski, które zostały poparte przez wielu ministrów rolnictwa UE są zgodne z wieloma naszymi żądaniami, w szczególności rzeczywiste uproszczenia, jakie nowy model wdrażania WPR musi przynieść rolnikom. Uproszczenie jest naszym priorytetem – powiedział Thomas Magnusson, przewodniczący COGECA po spotkaniu z Rumenem Porodzanovem.

Z Brukseli nasz specjalny korespondent Thomas Fridrich
fot. Consilium UE


Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)