StoryEditor

Ruszyły dopłaty, ale nie dla wszystkich

Zgodnie z zapowiedziami 30 listopada Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakończyła wypłatę zaliczek na poczet płatności bezpośrednich, a 1 grudnia rozpoczęła wypłatę dopłat bezpośrednich. Jednak pierwsze pieniądze trafią tylko do określonej grupy rolników, a rolnicy zobowiązani do utrzymania obszarów proekologicznych EFA pieniądze dostaną najwcześniej w kwietniu.
02.12.2015., 10:12h

Od 16 października do 30 listopada br. w ramach zaliczek 1,073 mln rolników otrzymało łącznie blisko 2,7 mld zł. Zaliczki zasadniczo wynosiły 50% przysługującej wnioskodawcy jednolitej płatności obszarowej, płatności dodatkowej, płatności do roślin wysokobiałkowych oraz płatności do owoców miękkich. Ale, jak informowaliśmy wielokrotnie, zdarzały się przypadki otrzymania przez rolników zaliczek w wysokości mniejszej niż im przysługiwały.

Rolników jednak najbardziej interesuje wypłata dopłat bezpośrednich w pełnej wysokości, która rozpoczęła się wczoraj. Zawiodą się jednak ci, którzy spodziewali się otrzymać szybko pieniądze tak potrzebne w obecnej sytuacji rynkowej i w roku naznaczonym klęską suszy. Jak informuje ARiMR, od 1 grudnia realizowane będą płatności dla rolników, którzy ubiegają się tylko i wyłącznie o przyznanie:

  • jednolitej płatności obszarowej (do 7 ha),
  • płatności redystrybucyjnej,
  • płatności na zazielenianie,
  • płatności do krów,
  • płatności do bydła,
  • płatność do kóz.


Agencja szacuje, że takich rolników jest ok. 450 tys. A w komunikacie ARiMR czytamy dalej: "Jednocześnie rolnicy ci nie mogą podlegać dyscyplinie finansowej, czyli wysokość płatności nie może być większa niż równowartość kwoty 2 tys. euro, tj. 8 489,60 zł. Oprócz tego rolnicy nie mogą być wytypowani do kontroli na miejscu oraz nie mogą mieć pomniejszonych płatności np. z tytułu złożenia wniosku po terminie, złożenia zmian do wniosków, przedeklarowania powierzchni".

A więc dopłaty otrzymają najpierw najmniejsi rolnicy. Wprawdzie bywało tak już niejednokrotnie, ale teraz przyczyną takiej szczegółowej segregacji wnioskodawców są problemy z nowym systemem informatycznym ARiMR, który będzie miał stopniowo wdrażane poszczególne funkcjonalności. I tak dopiero od lutego 2016 r., gdy Agencja przekaże płatności rolnikom posiadającym do 7 ha, rozpocznie uruchomienie kolejnych funkcji systemu informatycznego, które umożliwią wypłatę pieniędzy kolejnym 500 tys. wnioskodawców. Którym? Tym, którzy mają do 15 ha gruntów ornych i nie są zobowiązani do utrzymania obszarów proekologicznych EFA. Rolnicy, którzy muszą utrzymywać obszary proekologiczne poczekają na dopłaty co najmniej do kwietnia 2016 roku, bo właśnie wtedy ma być wdrożona kolejna funkcjonalność nowego systemu informatycznego ARiMR. Tradycyjnie już na samym końcu dopłaty trafią do tych rolników, którzy zostali wylosowani do kontroli.

Co oznacza taka kolejność wypłaty dopłat bezpośrednich za 2015 rok? Na pewno kłopoty dla tych 400 tys. rolników z gospodarstw pow. 15 ha, którzy liczyli na to, że do wiosny otrzymają pieniądze potrzebne na rozpoczęcie prac polowych. Wiele wskazuje na to, że otrzymają je dopiero po wiosennych zasiewach. Nawet jeżeli wielu z tej grupy otrzymało zaliczki na dopłaty, to biorąc pod uwagę obecną trudną sytuację w rolnictwie, zapewne nie ma już po nich śladu na kontach bankowych.  bcz

Źródło: ARiMR

Fot. Kolasiński

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
18. kwiecień 2024 03:01