StoryEditor

Ubezpieczenia elementem zarządzania ryzykiem

Zabezpieczenie przed ryzykiem w gospodarstwie rolnym może być kombinacją zabezpieczenia własnego oraz aktywnego i pasywnego zabezpieczenia. Aktywne, to działanie jakie musi rolnik podjąć, np. dobór odmian, a zabezpieczenie pasywne to ubezpieczenie – przekonuje Michael Loesche członek Zarządu Concordia Ubezpieczenia. 
22.11.2016., 07:11h

Powodzenie produkcji rolnej zależy od wielu czynników, w tym takich jak np. przebieg warunków pogodowych na które producent nie ma żadnego wpływu. Ich negatywnym skutkom można zapobiegać poprzez  dobór poszczególnych gatunków i odmian, płodozmian, termin zbioru, a także właściwe rozwiązania ubezpieczeniowe.

Dobre plony płodów rolnych zależą od wielu czynników. Pogoda wpływa na wahania w zakresie plonu i jego jakości. Od klimatu zależy długość okresu wegetacyjnego, dobór poszczególnych gatunków i odmian, płodozmian, termin zbioru. Natomiast szkodniki i choroby determinują metody ochrony, przyrost biomasy i jej jakość. Nie można zapominać też o znaczeniu gleby.
Na wiele z powyższych czynników ma się dziś wpływ poprzez właściwą kulturę uprawy i dobór technologii.  To kwestia doboru odmian, zbilansowanego nawożenia, ochrony. Ale to w rękach producenta pozostaje umiejętny dobór tych narzędzi; zarządzania nimi. Czyni to na swoje ryzyko – poprzez działanie lub jego zaniechanie.
W zarządzaniu ryzykiem ważne są:

  • identyfikacja ryzyka odbywa się przez określenie rodzajów zagrożeń (ryzyka zewnętrzne i wewnętrzne);
  • wskaźniki oceny lub wskaźniki wartościowania;
  • przyjęta strategia – czy ryzyka będzie się unikać, albo je zmniejszać (minimalizować) czy ostatecznie – przejmować;
  • organizacja – planowanie, kontrola i informowanie.

Jako ryzyko zewnętrzne można uznać np. wprowadzenie embarga rosyjskiego na warzywa i owoce (1.08.2014 r.). Było ono nieprzewidywalne, ale miało wpływ na wahania cen, niewypłacalność kontrahentów producentów rolnych. Z ryzykami wewnętrznymi producent rolny ma do czynienia najczęściej: to choroby zwierząt, epidemie, naloty szkodników, a w uprawach: wymarznięcia, grad, deszcz nawalny itp.
Producent rolny musi również uwzględniać ryzyka, które osobiście mogą go dotknąć: wypadek, choroba czy śmierć. Co wtedy z gospodarstwem i produkcją w toku? Zagadnienia te rzutują na decyzje gospodarcze – trzeba umiejętnie zarządzać ryzykiem!

gi

Grzegorz Ignaczewski
Autor Artykułu:Grzegorz Ignaczewski

redaktor „top agrar Polska”, ekonomista, specjalista w zakresie dopłat bezpośrednich, PROW i ekonomiki gospodarstw.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2024 14:57