Remontujemy Ursusa 1204 de luxe #4: Demontujemy kabinę
Nasz Ursus jest coraz bardziej zdekompletowany. Nim jednak zaczniemy rozbierać takie podzespoły jak silnik czy skrzynia musieliśmy pozbyć się kabiny.
Prace remontowe nabierają tempa. Lada chwila ciągnik Ursus 1204 de luxe trafi na warsztat i zajmiemy się silnikiem. Oczywiście prócz silnika przyjrzymy się pozostałym podzespołom, takim jak skrzynia czy tylni most, dlatego postanowiłem wcześniej zdemontować kabinę. To pozwoli na swobodny dostęp do najdrobniejszych detali, a praca będzie komfortowa.
Sam demontaż kabiny nie jest skomplikowany. Podczas pracy największym wyzwaniem były nieruszane od niemal 40 lat zapieczone i zardzewiałe śruby mocujące różne blachy i osłony, co utrudniało wydajną pracę.
Po demontażu kabiny udało mi się zweryfikować różnego rodzaju wycieki. Na szczęście są to drobne nieszczelności z układu hydrauliki zewnętrznej. Odkręciłem także podnośnik hydrauliczny. Niestety, podzespół ten jest w opłakanym stanie technicznym i z pewnością wymaga troski specjalistów, dlatego już teraz wysyłamy go do zakładu zajmującego się regeneracją.
Zdemontowaną zajmą się specjaliści z firmy Naglak. Cała konstrukcja będzie odnowiona, wygłuszona i zmodernizowana. Wcześniej, kiedy ciągnik był na chodzie zmierzyliśmy poziom hałasu w kabinie. Po odnowie zaprezentujemy rezultaty pracy ekspertów z firmy Naglak. Zobaczycie, że nawet w poczciwym Ursusie może być cicho i komfortowo.
Wraz z kabiną firma Naglak zajmie się lakierowaniem blacharki naszego ciągnika. Dlatego nie zapomnijcie oddać swój głos w naszej ankiecie odnośnie koloru na jaki pomalujemy Ursusa 1204 de luxe. Zagłosuj TUTAJ!
Jeśli chcecie być na bieżąco z postępami z naszych prac obejrzyjcie koniecznie w całości poniższy film!
Sam demontaż kabiny nie jest skomplikowany. Podczas pracy największym wyzwaniem były nieruszane od niemal 40 lat zapieczone i zardzewiałe śruby mocujące różne blachy i osłony, co utrudniało wydajną pracę.
Po demontażu kabiny udało mi się zweryfikować różnego rodzaju wycieki. Na szczęście są to drobne nieszczelności z układu hydrauliki zewnętrznej. Odkręciłem także podnośnik hydrauliczny. Niestety, podzespół ten jest w opłakanym stanie technicznym i z pewnością wymaga troski specjalistów, dlatego już teraz wysyłamy go do zakładu zajmującego się regeneracją.
Zdemontowaną zajmą się specjaliści z firmy Naglak. Cała konstrukcja będzie odnowiona, wygłuszona i zmodernizowana. Wcześniej, kiedy ciągnik był na chodzie zmierzyliśmy poziom hałasu w kabinie. Po odnowie zaprezentujemy rezultaty pracy ekspertów z firmy Naglak. Zobaczycie, że nawet w poczciwym Ursusie może być cicho i komfortowo.
Wraz z kabiną firma Naglak zajmie się lakierowaniem blacharki naszego ciągnika. Dlatego nie zapomnijcie oddać swój głos w naszej ankiecie odnośnie koloru na jaki pomalujemy Ursusa 1204 de luxe. Zagłosuj TUTAJ!
Jeśli chcecie być na bieżąco z postępami z naszych prac obejrzyjcie koniecznie w całości poniższy film!
Przeczytaj również
ciągniki rolniczeFuschkonkursKrampmaszyny rolniczeNaglakremont Ursusatechnika rolniczatop agrar polskatraktoryUrsusUrsus 1204 de luxe
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora