Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Bydło>Rynek mleka>

Branża mleczarska rozmawia z ministrem Telusem o obniżeniu cen gazu i energii

Obrazek

Trudno związać koniec z końcem zarówno producentom i przetwórcom mleka. Spadają ceny mleka w skupie i gotowych produktów, a koszty pozostają wysokie. Branża mleczarska i resort rolnictwa starali się znaleźć rozwiązania. Udało się?

 

Dorota Kolasińska17 maja 2023, 12:25

Podczas wczorajszego spotkania w resorcie rolnictwa przedstawiciele branży mleczarskiej przedstawili trudną sytuację na rynku mleka ministrowi Telusowi. Twierdzą, że mleczarnie są zmuszone obniżać ceny mleka dostawcom, gdyż innych kosztów nie mogą już negocjować.

- Przedstawiciele spółdzielni mleczarskich poinformowali, że obecnie branża zmaga się z rosnącymi kosztami produkcji, spowodowanymi cenami energii, przy jednoczesnych spadających cenach mleka. Wiele spółdzielni traci dostawców mleka – spółdzielnie nie osiągają przychodów, które pozwalają zaoferować rolnikom dostarczającym im mleko zadowalającej ceny za surowiec. Przedstawiciele sektora zauważyli, że problemem spółdzielni są niekorzystne kontrakty z dostawcami gazu, podpisane w momencie, gdy jego cena była bardzo wysoka. Dyrektor biura Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska podkreśliła, że oczekiwanie branży to wspólne poszukiwanie sposobów pomocy spółdzielniom, które znalazły się w trudnej sytuacji – podaje resort rolnictwa.

W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy na ten temat z Agnieszką Maliszewską.

- Powinniśmy rozmawiać z rządem na temat negocjacji cen gazu i energii w mleczarniach, bo to są ogromne koszty. Niektórzy mają pomysły rodem z PRL-u dotyczące regulacji cen w skupie względem sklepów. To nie skończyło się dobrze, a teraz mamy wolny rynek – podkreśliła w wywiadzie Maliszewska.

Czy ceny gazu i energii uda się obniżyć?

Rolnicy nie otrzymają dopłat do litra sprzedanego mleka, bo rezerwa kryzysowa już się rozeszła, więc trzeba szukać innych mechanizmów regulujących sytuację na rynku.

Mimo, że tego oczekiwałyby spółdzielnie, to rząd nie ma wpływu na kontrakty zawarte przez poszczególne spółdzielnie z dostawcami energii. Przedstawiciele rządu zaznaczyli, że ważne są w tym zakresie indywidualne negocjacje cen z dostawcami gazu.

Przedstawiciel spółki PGNiG wyjaśnił, że cena gazu ustalona w momencie podpisania umowy jest niezmienna, gdyż dostawca energii sam musi ją kupić w ustalonej w kontrakcie cenie. Natomiast możliwe są inne formy pomocy klientowi, który znalazł się w trudnej sytuacji.

Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa z kolei wskazał, że jednym z powodów wzrostu cen gazu w UE jest rosnący podatek ETS. To kwota, którą trzeba zapłacić za emisję CO2 do atmosfery na terenie Unii Europejskiej od 2005 r. Opłatą są obarczone głównie firmy związane z przemysłem. Wiceminister Kowalski podkreślił, że należy negocjować jego wysokość z Komisją Europejską.

Jak podkreśliła Agnieszka Maliszewska, Polska Izba Mleka, będzie starała się wprowadzić zmiany w tym zakresie i przeprowadzi negocjacje na forum unijnym.

 

dkol/gov.pl

Fot. MRiRW

 



Picture of the author
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)