StoryEditor

Dyskusja o rynku mleka w Brukseli

Na ostatnim posiedzeniu Rady Ministrów UE w Brukseli, Polska wspólnie z Czechami przedłożyła wniosek o wprowadzenie instrumentów stabilizujących rynek mleka, chodzi m.in. podniesienie ceny interwencyjnej produktów mlecznych - poinformował resort rolnictwa.
15.07.2015., 10:07h

Wniosek ten poparły także inne państwa Grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgaria, Rumunia i Słowenia oraz Hiszpania. W radzie ministrów rolnictwa UE uczestniczył minister Marek Sawicki.
Propozycja dotyczyła podniesienia ceny interwencyjnej na produkty mleczarskie oraz czasowe wprowadzenie subsydiów eksportowych. Ze względu na niskie ceny oferowane na mleko i jego przetwory oraz przedłużone embargo na eksport produktów do Rosji, ministrowie proponowali wprowadzenie także innych instrumentów, które poprawiłyby trudną sytuację ekonomiczną producentów mleka m.in. wprowadzenie rekompensat dla producentów mleka.
 
Jak informuje resort rolnictwa unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan nie zgadza się na podniesienie cen interwencyjnych na rynku mleka argumentując, że byłby to zły sygnał w polityce prorynkowej, jaką prowadzi Unia Europejska.
 
Hogan potwierdził jednak, że występują obecnie trudności w sektorze mleka związane z sytuacją na rynkach światowych, w tym globalną nadpodażą mleka. Wyraził też zaniepokojenie aktualnie niskimi cenami mleka w niektórych regionach Unii. Zdaniem komisarza, UE ma cały zestaw instrumentów do wspierania sektora, włączając w to prywatne i publiczne przechowywanie, płatności powiązane z produkcją, instrumenty inwestycyjne i dopłaty bezpośrednie.
 
KE planuje przedłużenie publicznej interwencji i wsparcia prywatnego przechowywania produktów mleczarskich: odtłuszczonego mleka w proszku oraz masła. Nie przewiduje natomiast innych działań na rynku mleka, o które wnioskowali ministrowie, gdyż w opinii Komisji przyczyną niskich cen jest nadpodaż mleka - czytamy w komunikacie resortu rolnictwa.
 
Od 1 kwietnia br. zostało zniesione kwotowanie produkcji mleka w Unii Europejskiej, co wpłynęło na wzrost produkcji mleka w UE.
 
Wcześniej o pomoc dla sektora mleka zwrócił się do unijnych ministrów sekretarz generalny Copa-Cogeca Pekka Pesonen, który podkreślił, że w wielu krajach ceny mleka są niższe od kosztów produkcji, a sytuacja może jeszcze się pogorszyć.
 
„Copa i Cogeca apelują do Komisji, aby przyspieszyła wypłacanie płatności bezpośrednich, jeszcze przed 1 grudnia, oraz żeby zapewniła, że pieniądze z kar za przekroczenie kwoty 2014/2015 wrócą do sektora, by pomóc rolnikom w rozwiązaniu problemu braku płynności finansowej. Należy również jak najszybciej podwyższyć cenę interwencyjną mleka, aby uwzględniała rosnące koszty produkcji" - czytamy na stronie unijnych organizacji rolniczych Copa-Cogeca.
 
W czerwcu znacząco spadły ceny mleka i przetworów mlecznych. Indeks cen przetworów mlecznych FAO (Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. wyżywienia) w ubiegłym miesiącu był o 4,13 proc. niższy w stosunku do jego poziomu z maja br., co wyraźnie sugeruje powrót trendu spadkowego. Najwięcej obniżyły się ceny pełnotłustego i odtłuszczonego mleka, zniżkowały również ceny masła i serów.
 
Według ekspertów niskie ceny produktów mleczarskich są wynikiem zniesienia limitów produkcji mleka w UE. Taka sytuacja wpływa na oczekiwania dużych dostaw eksportowych. Ponadto spadki cen są spowodowane niepewnością co do popytu ze strony Chin na artykuły mleczarskie oraz trwające rosyjskie embargo na import produktów m.in. mleczarskich. Na zniżki cen nadal mają wpływ duże zapasy przetworów mlecznych w Nowej Zelandii. 

oprac. bcz na podstawie PAP

Fot. Czekała

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 16:33