StoryEditor

Uaktywnia się portowy eksport pszenicy

Do bałtyckich portów zaczynają przypływać statki po polską pszenicę, a rolnicy po żniwach pochowali ziarno do magazynów.
08.08.2019., 13:08h

Na północy kraju w dokończeniu żniw przeszkadzają deszcze. W pozostałych częściach Polski jest praktycznie w 90% po żniwach. Niski poziom cen od startu zbiorów spowodował, że sporo ziarna zostało złożone w magazynach. Pszenica będzie teraz traktowana jak karta do bankomatu. Będzie się sprzedawać tylko tyle, ile potrzeba pieniędzy na bieżące funkcjonowanie gospodarstwa. Firmy paszowe oczekują podaży od większych gospodarstw, które dotychczas zajęte były żniwami i nie uczestniczyły w rynku.  Ma to spowodować ich zdaniem chwilową obniżkę cen, zwłaszcza na południu i wschodzie kraju.

Jest to dość dyskusyjne założenie, gdyż już za chwilę gospodarstwa zajmą się przygotowaniem pól do siewów rzepaku i przez dwa tygodnie nie będą nawet oglądać rynku. W tym samym czasie zaczyna ruszać eksport z polskich portów. Już w tym tygodniu do Gdyni przypływa duży (60 tys. ton) statek po pszenicę. Za nim wpływać będą kolejne mniejsze. Na wrzesień i październik zakontraktowane są, co najmniej jeszcze dwa 60-cio tysięczniki. Stąd raczej nie ma powodu przypuszczać, że i tak tania pszenica miałaby jeszcze obniżyć cenę.

Pszen...

Pozostało 60% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2024 18:34