StoryEditor

Zgnilizna twardzikowa – przyczajony tygrys, ukryty smok

W ostatnich dwóch sezonach producenci rzepaku nie mieli powodów do szczególnego zadowolenia z jego plonowania. Jedną z przyczyn była m.in. silna infekcja zgnilizną twardzikową w okresie kwitnienia rzepaku. A jaka jest sytuacja w tym roku?
24.04.2018., 09:04h
Wprawdzie ochrona kwitnącego rzepaku, czyli tzw. zabieg na płatek, jest praktycznie standardem, i kto chce uzyskiwać wysokie plony rzepaku, dobrze się do niego przykłada, jednak ostatnie sezony pokazały, że jeden zabieg – w momencie opadania płatków kwiatowych, czyli BBCH 65 – niekiedy może jednak być niewystarczający.

Jedną z przyczyn mogło być wydłużone kwitnienie rzepaku, co stanowi często przeszkodę w skutecznym zwalczaniu patogenu. Z czasem działanie substancji czynnych fungicydów, szczególnie zastosowanych w obniżonych dawkach, staje się coraz mniej skuteczne. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku szybkiego wzrostu roślin na polu i związanego z tym zmniejszenia stężenia tych substancji w sokach rośliny.

Więcej na temat strategii zwalczania zgnilizny twardzikowej i ochrony kwitnącego rzepaku, w tym także listę zalecanych fungicydów znajdziecie w najbliższym numerze „top agrar Polska” na str. 83–86.

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 10:08