StoryEditor

Czy uda się ograniczyć import śruty sojowej?

Od wielu lat dyskutuje się o zmniejszeniu importu śruty sojowej w paszach dla zwierząt. Są też głosy, że należy ją całkowicie wyeliminować, gdyż jest to surowiec GMO, którego nie chcą konsumenci wielu państw. Czy są to jednak realne oczekiwania?
24.02.2021., 13:02h
Deficyt białka paszowego dotyczy całej UE. W Polsce najważniejszym jego źródłem jest genetycznie modyfikowana poekstrakcyjna śruta sojowa, której import wynosi obecnie ok. 2,5 mln t. Stan ten wynika m.in. z niewystarczającego wykorzystania rodzimych upraw wysokobiałkowych, przy jednoczesnym rozwoju produkcji drobiarskiej, rosnącym zapotrzebowaniu na te pasze w chowie trzody chlewnej oraz w żywieniu krów mlecznych.

Krajowe programy
W celu zwiększenia bezpieczeństwa białkowego w Polsce zrealizowano kilka programów badawczych, wprowadzono dopłaty do roślin wysokobiałkowych oraz dobrowolne znakowanie żywności i pasz jako produktów „bez GMO”. Celem głównym prowadzonego w latach 2011–2015 programu „Ulepszanie krajowych źródeł białka roślinnego, ich produkcji, obrotu i wykorzystania w paszach” było:
  • *wprowadzenie do praktyki nowych technologii uprawy,
  • włączenie do zmianowania zbożowego roślin strączkowych, ograniczających degradację gleb i wiążących azot z powietrza.
Z kolei program na lata 2016–2020 „Zwiększenie wykorzystania krajowego białka paszowego dla produkcji wysokiej jakości produktów zwierzęcych” obejmował:
  • hodowlę nowych odmian roślin strączkowych,
  • nowe technologie ich uprawy, w tym uprawę pasową,
  • ustalenie zasady żywienia drobiu i trzody z wykorzystaniem nasion roślin strączkowych,
  • budowę rynku nasion roślin strączkowych.
Mały udział w paszach
Pomimo pozytywnych efektów stosowania nasion rodzimych roślin strączkowych w żywieniu zwierząt oraz korzyści środowiskowych, w dalszym ciągu są one tylko uzupełnieniem surowców białkowych. W ostatniej dekadzie rosła powierzchnia ich uprawy, która nie przełożyła się jednak na wzrost produkcji tego surowca (rys. 1.). Impulsem do wzrostu zasiewów były dopłaty, a do 2017 r. możliwość zaliczenia ich do obszarów proekologicznych i uzyskiwanie dodatkowego dofinansowania. Po wprowadzeniu w 2017 r. zakazu stosowania środków ochrony w uprawach zaliczanych do EFA i ograniczeniu dopłat, spadło zainteresowanie ich uprawą…

Dalsze perspektywy rozwoju krajowego rynku roślin białkowych z przeznaczeniem na pasze poznasz z materiału opublikowanego w wydaniu 3/2021 „top agrar Polska” na str. 130–131.
[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
18. kwiecień 2024 11:34