Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Strączkowe>

Pszenice silnie się krzewią, lecz to nie powód do zmartwień

Obrazek

Deszcze doskwierają wielu rolnikom, gdyż nie mogą zakończyć wielu prac w gospodarstwie. Są jednak miejsca w kraju, gdzie udało się np. w terminie posiać pszenicę, która obecnie silnie się rozkrzewia. Nie jest to jednak powód do zmartwień.

Janusz Biernacki26 listopada 2017, 06:45
Gdy w wielu rejonach Polski deszcze były i są utrapieniem dla producentów zbóż, kukurydzy czy ziemniaków, to np. w Małopolsce i niektórych enklawach Dolnego Śląska i Podlasia rolnicy narzekali na suszę. Nie wszędzie występowały też deszcze nawalne czy z dużą częstością, co pozwoliło rolnikom wysiać w terminie oziminy, w tym pszenicę ozimą. Po dostatecznej ilości wody w glebie oraz dość korzystnej temperaturze rośliny rozwijają się dynamicznie, zwłaszcza na kwaterach, gdzie przedplonem były rośliny strączkowe, promowane w ramach dopłat czy programu zazielenienia.

Mamy sygnały od rolników, że są one obecnie w fazie 7–9 liści, co budzi ich niepokój przed nadmiernym rozkrzewieniem i zagrożeniem wymarzania. Uspokajamy, nie należy obecnie w żaden sposób modyfikować ich pokroju. Duże ilości wody opadowej silnie przepłukują glebę, wymywając azot, siarkę czy magnez, a na lżejszych stanowiskach także potas. Już teraz widać, że rozkrzewione plantacje jęczmienia, żyta, pszenżyta i pszenicy zaczynają się przebarwiać, co świadczy o lekkim głodzie. W tych warunkach rośliny samoczynnie zredukują wiosną najsłabsze odrosty, a obecnie może to korzystnie wpłynąć na ich potencjał zimotrwałości.

Aktualnie w wielu miejscach nie ma też szans wjazdu sprzętem na pola, ale tam gdzie jest to możliwe, a gospodarstwo jest nastawione na intensywną technologię, warto zasilić uprawy dolistnie, łącznie z zabiegami fungicydowymi i biostymulatorami. Nie należy natomiast stosować mineralnego nawożenia uzupełniającego, gdyż rośliny mogłyby zbyt długo kontynuować wegetację (pełzająca wegetacja podczas kalendarzowej zimy), nie zahartują się przed spoczynkiem zimowym, co grozi ich wymrożeniem. Większa masa wegetatywna zbóż chroni ponadto węzły krzewienia przed ewentualnymi mrozami – jest ich naturalną barierą termiczną.

Ze względu jednak na duże wymywanie składników pokarmowych i przy potencjalnie dużej masie wegetatywnej roślin warto już teraz zaplanować wczesnowiosenne dokarmianie regeneracyjne upraw saletrą, saletrzakiem czy salmagiem, które uzupełnią brakujące pierwiastki.
(bie)


Picture of the author
Autor Artykułu:Janusz Biernacki
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)