Jakie zmiany w Prawie łowieckim?

Minister środowiska Henryk Kowalczyk przedstawił swoje rekomendacje do nowelizacji ustawy Prawo łowieckie. Jak zmienią się przepisy? Możliwe, że kilka zadziała na korzyść rolników. Resort środowiska doprecyzował proponowane zmiany.

Odległość od zabudowań

Wypadki się zdarzają, ale można zminimalizować ich ryzyko, zachowując odpowiednią odległość polowania od budynków mieszkalnych.
– Rekomendujemy podwyższenie obecnie obowiązującej odległości na tyle, aby zachować możliwość dalszego prowadzenia gospodarki łowieckiej – mówi minister Kowalczyk.

Proponowane przez resort zwiększenie odległości nie jest spektakularne – w rekomendacji jest to tylko 150 metrów. Szef resortu środowiska nie wysłuchał w tej kwestii apeli organizacji ekologicznych, które postulowały za 500 metrami. Jak twierdzi minister Kowalczyk, to za dużo, a polowania mogłyby mieć miejsce tylko w dużych lasach.
– To z kolei uniemożliwiłoby skuteczną redukcję populacji zwierzyny, w tym dzika w ramach zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz powodowałoby ogromne szkody w rolnictwie – mówi minister Kowalczyk.

Zmiany w wyłączaniu ziemi z obwodu

Resort środowiska rekomenduje także zmiany w zasadach wyłączenia ziemi z obwodu łowieckiego. Chociaż już teraz jest to możliwe, to minister proponuje spore ułatwienie dla wszystkich chętnych.
Według niego, każdy właściciel nieruchomości znajdującej się na obszarze łowieckim mógłby wyłączyć działkę z obwodu składając oświadczenie w formie aktu notarialnego bez podania przyczyny.

Szykują się zmiany w PZŁ

Minister Kowalczyk chce zmienić zasady powoływania Łowczego Krajowego. Według jego rekomendacji, to minister środowiska miałby mieć moc powoływania i odwoływania z tego stanowiska. W ten sposób resort miałby większą kontrolę nad Polskim Związkiem Łowieckim.
– Rekomendujemy również, by ponownie rozpatrzyć kwestie odszkodowań w zakresie przejęcia przez PZŁ zobowiązań kół łowieckich z tytułu niewypłacanych w terminie odszkodowań za szkody łowieckie – mówi minister Kowalczyk – Jeżeli koło łowieckie nie wypłaci go w terminie, obowiązek ten – zgodnie z ustawą – przeszedłby na Polski Związek Łowiecki z zachowaniem możliwości zwrotnego roszczenia  od koła łowieckiego.

Nie tylko Łowczego Krajowego mogą dotknąć zmiany. Resort środowiska proponuje, by w zarządzie PZŁ i komisji rewizyjnej nie mogły zasiadać osoby, które pracowały dla PRL-owskich służb bezpieczeństwa. Jak twierdzi Sławomir Izdebski, szef rolniczego OPZZ, ta ostatnia zmiana jest zasługą jego wielokrotnych apeli o dekomunizację PZŁ.