StoryEditor

Dobrowolna redukcja produkcji broni się sama

Unijni producenci mleka z 16 europejskich stowarzyszeń mleczarzy pozytywnie ocenili rezultaty programu dobrowolnej redukcji mleka na ostatnim posiedzeniu członków Europejskiej Rady Mleczarskiej (EMB).
03.04.2017., 15:04h

W przeciwieństwie do innych środków wprowadzonych przez UE, program redukcji mleka spełnił dwa podstawowe warunki dla dobrze funkcjonującego instrumentu: skutecznie wpłynął na ceny i uzyskał akceptację producentów mleka.

Widoczna zmiana stawek

– Dobrowolne obniżenie wolumenu produkcji, które trwało od października do grudnia 2016 r., miało bezpośredni wpływ na cenę mleka – powiedział Romuald Schaber, prezes EMB. – Średnia stawka w UE przed uruchomieniem programu wynosiła około 25 eurocentów/ litr; teraz to ponad 33 centy.


– Dla nas jest to wyraźne potwierdzenie, że dobrowolne cięcie produkcji - czego EMB domagała się przez wiele lat - może przywrócić równowagę na rynku. Musi odgrywać ważną rolę w przyszłości sektora jako stały instrument – podkreślał Schaber.

Wielu decydentów UE jest świadomych tej potrzeby, a szansa na zakotwiczenia takiego programu we wspólnej organizacji rynków staje się coraz silniejsza.

Pozytywny odzew

To, że bardzo wielu rolników zdecydowało się przystąpić do programu sprawiło, że w branży mleczarskiej redukcja uzyskała pozytywną opinię. Nawet w głównych krajach producenckich, takich jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Irlandia i Holandia, wielu producentów ograniczyło produkcję.


– Mleczarze są bardzo chętni, aby powstrzymać przepływ mleka do pewnego stopnia, nawet jeśli poszczególne rządy krajów członkowskich uznają to za trudne do  uwierzenia – wyjaśniła Sieta van Keimpema, wiceprezydent EMB.


Jednakże atmosfera wśród europejskich producentów mleka pozostaje napięta. Zgromadzenie EMB jest zdania, że ​​ceny mogą wzrosnąć, ale ożywienie może być krótkotrwałe, o ile nie zostanie wprowadzony wszechstronny mechanizm kryzysowy.

– Oczekiwany wzrost produkcji w najbliższych miesiącach wisi jak miecz Damoklesa nad naszymi gospodarstwami – powiedział Schaber.

Dlatego mleko w proszku przechowywane z interwencji nie może być w żadnym wypadku wprowadzane na rynek, a nie może być sprzedawane po cenie poniżej kosztów produkcji na późniejszym etapie.


Rada Mleczarska potwierdziła jednogłośnie, że aby rynek mleka pozostał w równowadze w dłuższej perspektywie, w nowej WPR powinna zostać wprowadzona rama legislacyjna umożliwiająca powstanie instrumentu kryzysowego, opartego na Programie Odpowiedzialności Rynkowej (Market Responsibility Programme) EMB.     al

źródło: European Milk Board
fot. Sierszeńska

Aneta Lewandowska
Autor Artykułu:Aneta Lewandowska Redaktorka portalu topagrar.com, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli zwierząt
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 19:30