Jesteś w strefie Premium
Kupno auta od osoby nieuprawnionej

Pytanie: Kupiłem samochód od osoby, która legitymowała się cudzym dowodem osobistym. W umowie osoba ta sfałszowała też podpis właściciela widniejący w dowodzie rejestracyjnym. Przy sprzedaży otrzymałem wszystkie dokumenty i 2 kluczyki. Niedawno auto mi skradziono, a ubezpieczyciel odmówił wypłaty z auto-casco, gdyż stwierdził, że nie stałem się właścicielem samochodu z powodu sfałszowanej umowy. Czy ubezpieczyciel ma rację?
Co do zasady, nie można nabyć skutecznie własności rzeczy od osoby nieuprawnionej, tj. niebędącej właścicielem, bowiem nikt nie może przenieść na kogoś innego więcej praw, aniżeli sam ma. W praktyce oznacza to, że osoba niebędąca właścicielem nie może przenieść na kogoś innego własności rzeczy, która do niej nie należy. Oczywiście, nie dotyczy to takich czynności, w których jedna ze stron jest zastępowana przez osobę trzecią na podstawie pełnomocnictwa. Wtedy to osoba niebędąca właścicielem działa nie we własnym imieniu, a w imieniu osoby trzeciej.
Obowiązujące przepisy pozwalają jednak na nabycie własności rzeczy nawet w takiej sytuacji, gdy rozporządza nią osoba nieuprawniona. Zgodnie z treścią art. 169 Kodeksu cywilnego, jeżeli osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze. Jednakże, jeżeli mamy do czynienia z rzeczą zgubioną, skradzioną lub w inny sposób utraconą przez właściciela, która zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu. Ograniczenie trzyletnie nie dotyczy jednak pieniędzy i dokumentów na okaziciela, ani rzeczy nabytych na urzędowej licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego.
Obowiązujące przepisy pozwalają jednak na nabycie własności rzeczy nawet w takiej sytuacji, gdy rozporządza nią osoba nieuprawniona. Zgodnie z treścią art. 169 Kodeksu cywilnego, jeżeli osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze. Jednakże, jeżeli mamy do czynienia z rzeczą zgubioną, skradzioną lub w inny sposób utraconą przez właściciela, która zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu. Ograniczenie trzyletnie nie dotyczy jednak pieniędzy i dokumentów na okaziciela, ani rzeczy nabytych na urzędowej licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego.
Czytelnik zawarł umowę, przy której osoby trzecia podała się za właściciela, okazała dowodem tożsamości oraz wydała pojazd. W tych okolicznościach nabywca miał prawo przypuszczać, że zawiera umowę z osobą uprawnioną do przeniesienia własności. Można zatem przyjąć, że nabył własność auta, bowiem działał w dobrej wierze – sprawdził dokument tożsamości, odebrał dokumenty potrzebne do rejestracji oraz dwa klucze. W świetle tych okoliczności można przyjąć, że ubezpieczyciel bezzasadnie odmówił wypłaty odszkodowania, bowiem na podstawie przywołanego art. 169 Kodeksu cywilnego, Czytelnik nabył własność pojazdu.
Należy jednak zastrzec, że sytuacja prawna auta byłaby bardziej skomplikowana, gdy zostało ono wcześniej skradzione. W tej sytuacji nabycie własności mogłoby nastąpić dopiero po co najmniej 3 latach od kradzieży.
Należy wreszcie zastrzec, że ewentualna ocena, czy doszło do nabycia pojazdu należeć będzie do sądu orzekającego w sprawie przeciwko ubezpieczycielowi o wypłatę odszkodowania. Każdą tego typu sprawę należy rozpatrywać oddzielnie, na podstawie jej stanu faktycznego i wszystkich okoliczności sprawy, które ostatecznie mogą prowadzić do wniosków odmiennych niż wyżej zaprezentowane ̶ oparte na krótkim opisie sprawy przez czytelnika.
adw. Mikołaj Pomin
adw. Mikołaj Pomin