Odprowadzanie wody na pole sąsiada

Pytanie: Mój sąsiad odprowadza wodę z drogi gruntowej, której jest właścicielem, wprost na wydzierżawiane przeze mnie pole, szkodząc tym samym moim uprawom (np. wygniło mi w tym miejscu zboże). Usprawiedliwia to nadrzędnym interesem użytkowników drogi. Czy ma prawo to robić, czy może zgodnie z prawem niweczyć moje wysiłki o uzyskanie jak najlepszego plonu?
Odpowiedź: W związku z tym pytaniem należy zastanowić się nad dwoma zagadnieniami – po pierwsze: kwestią odpowiedzialności właściciela gruntu, na którym jest droga za szkody występujące na gruncie sąsiednim, a po drugie: czy w danym miejscu prawidłowo funkcjonują urządzenia melioracyjne i kto za nie odpowiada?
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że zgodnie z treścią art. 144 Kodeksu cywilnego, właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Z powyższego wynika, że właściciel każdego gruntu powinien „zachować umiar” przy korzystaniu ze swej nieruchomości, by nie naruszać własności osób trzecich, tj. powodować u sąsiadów uciążliwości (hałasu, zapachów, dymu itp.).
Właściciele powinni również zabezpieczyć swoje nieruchomości m.in. przed spływem wody, szkodzącym innym gruntom. W tym przypadku właściciel drogi winien zabezpieczyć ją w taki sposób, by umożliwić wodzie deszczowej spływ, ale by nie odbywało się to kosztem właścicieli gruntów sąsiednich. W związku z powyższym posiadacz nieruchomości - na podstawie art. 344 § 1 Kodeksu cywilnego (a właściciele na podstawie art. 222 § 2 Kc) ma możliwość domagania się od właściciela drogi zaprzestania naruszenia polegającego na zalewaniu pola.
Wskazany wyżej przepis stanowi, że przeciwko osobie, która samowolnie narusza posiadanie przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń. Prenumerator winien zatem w pierwszej kolejności wezwać właściciela gruntu do naprawienia drogi w taki sposób, by wody spływały w sposób bezpieczny dla nieruchomości sąsiednich. Jeżeli takie wezwanie nie przyniesie rezultatu, Czytelnik ma prawo wystąpić do sądu ze wskazanym wyżej żądaniem. W razie uwzględnienia żądania, sąd może zobowiązać właściciela drogi do jej naprawy, wyznaczając ku temu odpowiedni termin.
Fakt, że na nieruchomości prenumeratora doszło do zalania oraz szkód w uprawach może wskazywać, że na danym terenie nieprawidłowo funkcjonują urządzenia melioracyjne, o ile są zainstalowane. W związku z tym prenumerator winien zwrócić się do spółki wodnej, która działa na tym terenie, z prośbą o sprawdzenie, czy takie urządzenia się na nieruchomości znajdują, czy dana nieruchomość korzysta z systemu melioracyjnego oraz czy system ten działa prawidłowo. W konsekwencji może bowiem okazać się, że do zalewania dochodzi z powodu nieprawidłowego systemu wodnego, za który odpowiada spółka wodna.
Fot. Sierszeńska