Spłata kredytów hipotecznych

Pytanie: W końcu lat 90. zaciągnęliśmy dwa kredyty – pierwszy na zakup nieruchomości, a drugi – na spłatę pierwszego kredytu. Pierwszy kredyt został w całości spłacony. Oba kredyty zostały zabezpieczone hipotekami na rzecz banków. Drugiego z kredytów, który powinien być spłacony w całości do 31 grudnia 2001 r. nie spłaciliśmy z powodu problemów finansowych spowodowanych chorobą męża. Niedawno otrzymaliśmy pozew o zapłatę niespłaconego kredytu od firmy, która nabyła dług. Czy bank może sprzedać nasz dług? Czy po tylu latach można dochodzić należności z hipoteki?
Odpowiedź: Co do zasady bank może sprzedać wierzytelność (cesja wierzytelności). Praktyka taka jest powszechna i polega na tym, że za określoną część należności wierzyciel (bank) przenosi na inny podmiot przysługującą mu wierzytelność. Ryzyko wyegzekwowania należności od tej chwili spoczywa na jej nabywcy. Nowy wierzyciel może odtąd dochodzić pieniędzy od dłużnika. Musi jednak wykazać, że nabył właśnie tę wierzytelność. Dłużnik zatem powinien sprawdzić, czy w umowie cesji dana wierzytelność została opisana prawidłowo (m.in. jaka jest jej wysokość, z jakiego tytułu).
Jeśli opis jest niepełny lub nieprecyzyjny, można uznać, że do cesji w ogóle nie doszło. Jeżeli jednak przeniesienie wierzytelności jest prawidłowe, nowy wierzyciel może wystąpić do sądu ze stosownym powództwem. Musi on jednak zmieścić się z powództwem zanim nastąpi przedawnienie. W przypadku kredytu okres przedawnienia wynosi trzy lata.
W omawianym przypadku wierzytelność mająca charakter majątkowy uległa przedawnieniu. Inaczej jednak wygląda przedawnienie roszczenia zabezpieczonego hipoteką. Hipoteka jako prawo rzeczowe ograniczone nie ulega przedawnieniu. Zgodnie z treścią art. 77 ustawy o księgach wieczystych i hipotece wierzyciel hipoteczny (którego wierzytelność zabezpieczona jest hipoteką) może żądać zaspokojenia swych roszczeń z nieruchomości obciążonej, mimo przedawnienia takiej wierzytelności.
Zatem w omawianym przypadku wierzyciel może dochodzić należności, o ile wykaże, że skutecznie nabył dochodzone roszczenie, rzeczywiście zabezpieczone hipoteką.