Jesteś w strefie Premium
Wspólne wydatki małżeńskich pieniędzy

W trakcie trwania małżeństwa mąż pobrał ze wspólnego konta znaczną kwotę wspólnych pieniędzy i do dziś się z nich nie rozliczył. Nie wiem, na co je wydał. Na żądanie, by zwrócił na konto twierdzi, że to też jego pieniądze, mógł je wydać na dowolny cel i nie musi się z tego tłumaczyć. Czy ma rację?
Z zadanego pytania wynika, że pieniądze stanowiły majątek wspólny, zatem należały do obojga małżonków. W myśl przepisu Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego małżonkowie są zobowiązani współdziałać w zarządzie majątkiem wspólnym, w szczególności udzielać sobie wzajemnie informacji o stanie majątku wspólnego, o wykonywaniu zarządu majątkiem wspólnym i o zobowiązaniach obciążających ten majątek. Każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym, chyba że przepisy poniższe stanowią inaczej. Wykonywanie zarządu obejmuje czynności, które dotyczą przedmiotów majątkowych, należących do majątku wspólnego, w tym czynności zmierzające do zachowania tego majątku. Przedmiotami majątkowymi służącymi małżonkowi do wykonywania zawodu lub prowadzenia działalności zarobkowej małżonek ten zarządza samodzielnie. W razie przemijającej przeszkody drugi małżonek może dokonywać niezbędnych bieżących czynności.
W kontekście omawianej sprawy zgodne z prawem byłoby pobranie przez jednego z małżonków pieniędzy z konta w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, spłaty długów, zakupu środków produkcji we wspólnym gospodarstwie lub innym wspólnym celom. Jeżeli jednak małżonek, bez zgody drugiego, rozporządza majątkiem (pieniędzmi) i dodatkowo nie zwraca ich, takie postępowanie narusza przepisy ww. Kodeksu.
Dodatkowo może zostać uznane za przestępstwo przywłaszczenia lub kradzieży, gdyż zgodnie z poglądem wyrażonym w wyrokach Sądu Najwyższego, mienie będące wspólnością małżonków nie jest w pełni mieniem własnym jednego z małżonków; jest ono dla każdego z małżonków częściowo mieniem cudzym (drugiego małżonka). Czytelniczka powinna złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez męża. Dodatkowo, ma ona prawo żądać ustanowienia rozdzielności majątkowej małżeńskiej, dokonania podziału majątku i dochodzenia od męża zwrotu tej części zabranych pieniędzy, która na nią przypadała. Sprawa niewątpliwie jest na tyle skomplikowana, że warto zlecić jej prowadzenie adwokatowi lub radcy prawnemu lub przynajmniej zasięgnąć jego porady przed jej rozpoczęciem.
adw. Mikołaj Pomin
W kontekście omawianej sprawy zgodne z prawem byłoby pobranie przez jednego z małżonków pieniędzy z konta w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, spłaty długów, zakupu środków produkcji we wspólnym gospodarstwie lub innym wspólnym celom. Jeżeli jednak małżonek, bez zgody drugiego, rozporządza majątkiem (pieniędzmi) i dodatkowo nie zwraca ich, takie postępowanie narusza przepisy ww. Kodeksu.
Dodatkowo może zostać uznane za przestępstwo przywłaszczenia lub kradzieży, gdyż zgodnie z poglądem wyrażonym w wyrokach Sądu Najwyższego, mienie będące wspólnością małżonków nie jest w pełni mieniem własnym jednego z małżonków; jest ono dla każdego z małżonków częściowo mieniem cudzym (drugiego małżonka). Czytelniczka powinna złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez męża. Dodatkowo, ma ona prawo żądać ustanowienia rozdzielności majątkowej małżeńskiej, dokonania podziału majątku i dochodzenia od męża zwrotu tej części zabranych pieniędzy, która na nią przypadała. Sprawa niewątpliwie jest na tyle skomplikowana, że warto zlecić jej prowadzenie adwokatowi lub radcy prawnemu lub przynajmniej zasięgnąć jego porady przed jej rozpoczęciem.
adw. Mikołaj Pomin