StoryEditor

Konkurs wynalazków rozstrzygnięty

Spośród wielu nadesłanych zgłoszeń z ciekawymi pomysłami modernizacji maszyn rolniczych i ułatwienia pracy w gospodarstwie wyłoniliśmy najciekawsze pomysły. Oto wyniki naszego „Konkursu wynalazków”.
26.08.2016., 14:08h

Mobilny śrutownik do ziarna kukurydzy na CCM to dzieło laureata naszego konkursu - Tomasza Bujaka z Wielkopolski. Pomysł zrodził się z potrzeby wykonania CCM bez użycia ciągnika o wysokiej mocy, który w tym czasie zwykle angażowany jest do innych prac polowych. Rolnik postanowił więc połączyć 150-konny silnik od Stara z 5-biegową przekładnią i śrutownikiem marki Gruber. Całość zamontowana jest na specjalnie wykonanym podwoziu, które wystarczy przetransportować na miejsce pracy. Wynalazek Bujaka wyróżnia własne źródło napędu. Połączenie silnika pochodzącego z samochodu ciężarowego ze śrutownikiem stanowiło dla konstruktora nie lada wyzwanie,a największą trudnością była zmiana kierunku wałka napędzającego śrutownik. WOM obraca się w lewo, natomiast silnik spalinowy w prawo. Udało mi się to osiągnąć poprzez zastosowanie kół pasowych i pasków klinowych.

Zmiana biegów i sterowanie obrotami silnika za pomocą joysticka w ciągniku New Holland t6050 plus, to wynalazek Mateusza Urbaniaka (woj. kujawsko-pomorskie), który zajął drugie miejsce w naszym konkursie. W wyposażeniu ciągnika nie znalazł się tempomat, dlatego wynalazca postanowił wykonać regulację obrotów silnika poprzez joystick. W efekcie wszystkie najważniejsze funkcje będą w jednym miejscu. Fabrycznie wszystkie dźwignie obsługi przełożeń i regulacji gazu były dość daleko odsunięte co wymagało bardzo szybkiej obsługi i nie było wygodne. Po przerobieniu układu elektrycznego zmiany biegów oraz jego podłączeniu do joysticka Urbaniak zajął się modyfikacją gazu ręcznego. Joystick pracuje w ciągniku już 3 lata.

Mobilną dojarkę dla kóz skonstruował Filip Gołębiewski z Pomorza. Choć na rynku można kupić przewoźne dojarki dla kóz, to w porównaniu do wynalazku Filipa Gołębiewskiego są bardzo drogie. Koszt urządzenia szacuje na kilkadziesiąt złotych. Dojarka działa już trzy lata. Głównym elementem urządzenia osadzonego na walizce po wiertarce jest pompa perystaltyczna, do której podprowadzone są cienkie węże silikonowe o średnicy kilku milimetrów. Z jednej strony podłączone są do kubków udojowych wykonanych ze strzykawek, a z drugiej strony odpływ do kanki. Takie urządzenia można kupić w sklepie, ale Gołębiewski postanowił wykonać ją samodzielnie. Po kilku godzinach modelowania w programie komputerowym, gotowe elementy pompy wydrukował z plastiku na drukarce 3D. Mając projekt w komputerze mogę szybko go zmienić i wydrukować, przez co nie musze kupować kolejnych pomp. Do napędu zastosował 12-V silnik od wycieraczki samochodowej, to tani i sprawdzony system.

Zwycięzcom gratulujemy!

Więcej na temat nagrodzonych wynalazków przeczytacie Państwo w najnowszym numerze „top agrar Polska” nr 09/2016 od strony 130.

beb
Fot. Beba, Konieczka, Twardowski

Jan Beba
Autor Artykułu:Jan Bebaredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 07:31