StoryEditor

Nowości ze Schwandorfu

Na zbliżające się targi Agritechnica firma Horsch przygotowała sporo nowych rozwiązań. Przyjrzyjmy się innowacjom w opryskiwaczach.
30.09.2015., 22:09h

Na listopadowej wystawie Agritechnica, która odbędzie się w Hanowerze firma przedstawi zaczepiane opryskiwacze Leeb LT. Flagowe modele Leeb 4 LT oraz Leeb 5 LT mają zbiorniki z tworzywa sztucznego mieszczące odpowiednio 4000 i 5000 litrów cieczy roboczej. Pojemność pojemnika na czystą wodę to 500 litrów, z kolei maksymalna szerokość belki polowej wynosi 42 m, a prześwit 85 cm. Opryskiwacze LT mają system skrętnej os, co ułatwia poruszanie osi maszyny w śladach kół ciągnika. Co istotne, za skręt kół opryskiwacza odpowiada system z żyroskopem, co eliminuje konieczność stosowania przewodów lub cięgien wymuszających skręt. 

Linia opryskiwaczy Leeb LT dostępna jest w podstawowej wersji Eco z pompą membranowo-tłokową z ręcznym zasysaniem i tłoczeniem. Wyposażenie średnie to linia CCS, zawierająca urządzenia przeznaczone do automatycznego czyszczenia wnętrza opryskiwacza (Continuous Cleaning System), a opcja CCS Pro ma dodatkowo systemy elektroniczne usprawniające pracę opryskiwacza. Nieodzownym elementem dla wszystkich opryskiwaczy marki Horsch jest belka Boom Control, z systemem odpowiedzialnym za stabilne utrzymywanie belki, nawet podczas pracy z wysoką prędkością. Producent umożliwia również sterowanie opryskiem z wykorzystaniem systemu ISOBUS, m.in. w zakresie przełączania dysz rozmieszczonych na belce co 25 cm. Zagęszczenie rozpylaczy pozwala na oprysk z wysokości ok. 30 cm nad łanem, co zwiększa precyzję nanoszenia środków ochrony roślin. 

Na hanowerskim stoisku zaprezentowany będzie także seryjny model samojezdnego opryskiwacza Leeb PT 330. Ma on 6-cylindryczny silnik generujący moc 330 KM, hydrostatyczny układ jezdny i elektro-hydrauliczny system skrętu wszystkich kół. Maksymalna prędkość pracy na polu wynosi 30 km/h, a w transporcie do 60 km/h. Rozstaw kół można zmienić bezstopniowo w zakresie od 2,25 m do 3 m, natomiast wysokość prześwitu w zakresie od 1,4 m do 1,6 m. Pozwala to skutecznie wykonywać zabiegi w wysokich uprawach. PT 330 ma zbiornik mieszczący 5000 litrów cieczy roboczej i 500 litrów na czystą wodę. Opryskiwacz ma system automatycznego płukania CCS, a belka polowa Boom Control może mieć szerokość od 30 m do 36 m.

Największą innowacją Horscha jest system Boom Sight, w którym przestrzeń przed belką opryskiwacza skanowana jest za pomocą podatkowego czujnika zamontowanego np. na kabinie maszyny. Dzięki temu można wychwycić przeszkody lub ubytki w łanie, które mogłyby uszkodzić belkę lub spowodować jej niewłaściwe działanie. Rozwiązanie to nagrodzono srebrnym medalem targów Agritechnica. Więcej o tych koncepcjach i pozostałych maszynach marki Horsch przeczytacie Państwo w najbliższych wydaniach miesięcznika „top agrar Polska” i dodatku „top technika Premium”. beb

 

Fot. firmowe

 

Jan Beba
Autor Artykułu:Jan Bebaredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. kwiecień 2024 19:27