Czy norniki wyginęły?

Południe Polski w ubiegłym roku zaatakowały gryzonie. W tym roku uszkodzenia stanowią zaledwie 5% ubiegłorocznych. Czy gryzonie wyginęły definitywnie?
Z tego artykułu dowiesz się:
Gryzonie jakby wyginęły. Przyczyną tego była zima i dość długi okres bez śniegu oraz nadmierny przerost populacji. Pomogły nam drapieżniki, szczególnie ptaki. Co ważne były to nie tylko drapieżne myszołowy i sowy, ale także bociany.
Jednak totalna likwidacja populacji na pewno nie nastąpiła. Trzeba trzymać rękę na pulsie, tym bardziej ze w Czechach problem cały czas jest duży. Warto więc obserwować pola.
W tym roku pomocą będą nieszczęśliwe z innych względów lipcowe ulewy i podtopienia. Takie warunki, zwłaszcza nawalne deszcze, zalewają nory i przyczyniają się do zmniejszenia liczebności norników. Jednak są miejsca, gdzie popadało mniej i tam populacja szkodników może się odradzać.
Tak może być też na polach, gdzie prowadzi się uprawę bezorkową, jeśli nie wprowadzi się choćby raz na kilka lat pługa lub choćby intensywnego, ale dość głębokiego wzruszania gleby. Kolejny element to walka biologiczna. Można aktywnie wspomagać ptaki drapieżne przez zakładanie miejsc lęgowych (budki) a także biernie nie dopuszczać do ich wyginięcia. Tutaj trzeba zwrócić uwagę na trutki na gryzonie.
Jeżeli rolnicy będą stosowali trutki niedopuszczone do upraw polowych, zwłaszcza dopuszczone do stosowania w pomieszczeniach, czyli z tzw. antykoagulantami oraz w niewłaściwym terminie, doprowadzą do tego, że ptaki drapieżne zjedzą zatrute gryzonie i same wyginą. Antykoagulanty to substancje, które hamują rozkład ciała zatrutego gryzonia. Zmienia się ono w mumię. Przez to leżąc na polu dłużej zwiększa się ryzyko zjedzenia zatrutego ciała przez ptaki. Środki dopuszczone w polu mają takie same często substancje jak te do domowego czy magazynowego użytku, ale nie maja antykoagulantów. Przez to padły gryzoń na drugi a najpóźniej trzeci dzień od śmierci jest już praktycznie cały rozłożony przez larwy owadów i grzyby. Ponadto do śmierci gryzonie często dochodzi w głębi nory, gdzie zaleca się stosowanie tych środków i ciało jego nie zalega na powierzchni.
tcz