Czyżby pierwsze symptomy suszy?
Od kilku tygodni przygruntowe przymrozki są niemal codziennymi zjawiskami pogodowymi. Jednak w dzień przygrzewa słońce i wieją silne wiatry. Sprzyja to intensywnemu wysuszaniu pól, które nie są zbyt zasobne w rezerwy wody glebowej.
Co było do przewidzenia, pierwsze oznaki suszy na polach dotyczą regionów, które w ubiegłym sezonie zostały najsurowiej dotknięte tym zjawiskiem. Patrz mapa IMGW – wskaźnik wilgotności gleb w warstwie 0–7 cm. W marcu wilgotność profilu glebowego do głębokości niemal 3 m była jednak dość wysoka, a potrzeby roślin nieznaczne, lecz w kwietniu sytuacja ta diametralnie się zmieni. Wynika to m.in. z faktu ruszenia wegetacji ozimin, uprawy gleby pod zasiewy jare oraz zapotrzebowania nasion i ziarna na wodę podczas wschodów roślin. W miesiącu tym ważna jest także optymalna wilgotność gleby w odniesieniu do skutecznego działania herbicydów doglebowych czy stosowania drugiej dawki azotu i przemieszczanie tego składnika wraz z roztworem glebowym do coraz głębszych warstw gleby – strefy wierzchołków korzeni. No i w dalszym ciągu wieją silne, wysuszające wiatry…
Źródło: IMGW; na podstawie danych z czujników satelity uzyskuje się obraz aktualnego stanu nasycenia gleby wodą w stanie ciekłym dla warstwy 0–7 cm, z rozdzielczością przestrzenną wynoszącą 25 km. Obszary o wilgotności poniżej 30–40% wskazują na możliwy deficyt wody w strefie korzeniowej. Prezentowana na mapie wilgotność gleby jest wyrażona w procentach – skala obok.
- lubuskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego
- opolskiego, łódzkiego i śląskiego
- podkarpackiego, świętokrzyskiego i lubelskiego
- warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego
- oraz wschodnia część podlaskiego.
[bie]
