Dikamba w Stanach uwolniona na 5 lat pod obostrzeniami

Nie mają łatwo rolnicy za oceanem. Wydawać się może, że swobodnie sieją GMO, leją amoniak do gleby i opryskują czym się da. Nic bardziej mylnego! Tam także aktywiści "ekologiczni" co rusz wytaczają działa przeciwko chemicznej ochronie roślin.
Sytuacja taka dotyczyła substancji herbicydowej dikamba. Aktywiści "ekologiczni" dążyli do wprowadzenia zakazu stosowania produktów zawierających tę substancję czynną. Argumentowali to szkodliwości jej wobec pobliskich roślin i przyrodzie. Tak być może w rzeczywistości, kiedy w wyniku nieodpowiedniej techniki stosowania lub opryskiwania w niekorzystnych warunkach, np. podczas wiatru lub zbyt wysokiej temperatury, dochodzi do znoszenia cieczy na sąsiednie pola i w miejsca nieprzeznaczone, czyli do tzw. dryftu. To oczywiście przypadki skrajne i wymagają piętnowania. Godzą nie tylko w środowisko, ale też w wizerunek rolnictwa.
Dikamba to substancja stosowana od lat w Polsce (pierwsza rejestracja na świecie w roku 1961, w Polsce niewiele później). Obecnie zawarta jest u nas w około 70 herbicydach, najczęściej jako substancja towarzysząca innym (zalewie 3 w wersji solo). Używana jest u nas w zbożach i kukurydzy. Jest to związek z grupy pochodnych kwasu benzoesowego. Jest to syntetyczna auksyna, czyli odpowiednik fitohormonu. Chwasty pobierają ją głównie przez liście. Zwalcza gatunki dwuliścienne poprzez rozregulowanie ich systemu wzrostu i rozwoju. Rośliny jednoliścienne nie są wrażliwe w fazie ich rozwoju wegetatywnego. Dikamba dość szybko rozkłada się w glebie - okres połowicznego rozkładu (DT50) wynosi mniej niż 14 dni.
Dikamba to substancja stosowana od lat w Polsce (pierwsza rejestracja na świecie w roku 1961, w Polsce niewiele później). Obecnie zawarta jest u nas w około 70 herbicydach, najczęściej jako substancja towarzysząca innym (zalewie 3 w wersji solo). Używana jest u nas w zbożach i kukurydzy. Jest to związek z grupy pochodnych kwasu benzoesowego. Jest to syntetyczna auksyna, czyli odpowiednik fitohormonu. Chwasty pobierają ją głównie przez liście. Zwalcza gatunki dwuliścienne poprzez rozregulowanie ich systemu wzrostu i rozwoju. Rośliny jednoliścienne nie są wrażliwe w fazie ich rozwoju wegetatywnego. Dikamba dość szybko rozkłada się w glebie - okres połowicznego rozkładu (DT50) wynosi mniej niż 14 dni.
W czerwcu w USA dziewiąty okręgowy sąd apelacyjny w składzie trzech sędziów stwierdził, że EPA (Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska) znacznie zaniżała ryzyko związane ze stosowaniem dikamby. Orzeczenie to zablokowało sprzedaż dikamby przez kilku producentów oferujących ten produkt w Stanach. Agencja Reutersa podała, że EPA we wtorek 27 października 2020 r. wydała decyzję pozwalającą rolnikom na opryskiwanie upraw środkami, które zawierają dikambę sprzedawaną przez Bayer AG i inne firmy, po tym, jak amerykański sąd apelacyjny zablokował jej sprzedaż. Pozwolenie wydane jest na pięć lat.
Jest to ważna informacja dla amerykańskich farmerów uprawiających nie tylko zboża i kukurydzę. Za oceanem dikambą opryskuje się także gatunki dwuliścienne – soje i bawełnę. Są to jednak odmiany modyfikowane, odporne na tę substancję czynną. Firmy Bayer szacuje, że około 60% amerykańskich upraw soi w tym roku zostało obsianych soją Bayer’s Xtend, czyli odpornych na dikambę. Odmiany te pozwalają na uprawę soi na stanowiskach, gdzie dotychczas były uprawy odporne na glifosat i pojawiły się chwaty odporne na tę drugą substancję. Warto zauważyć, że na rynek amerykański trafiają nie tylko odmiany odporne na te dwie substancje a swoje produkty oferuje także firma Corteva.
EPA oświadczyła, że ograniczenia stosowania dikamby będą miały charakter czasowy oraz przestrzenny. Pod względem terminów dikambę będzie można stosować najpóźniej do 30 czerwca w soi oraz 30 lipca w bawełnie. Pojawi się zakaz używania tych preparatów w odległości od 240 do 310 stóp (73 do 94 metrów) od obszarów, na których występują określone gatunki. Ponadto EPA nałoży wymóg mieszania dikamby z adiuwantem buforującym pH co ma zapobiegać dryftowi.
tcz
tcz
Przeczytaj również
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora