Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Uprawa>

Mam minutę na uprawę

Obrazek

Ciężkie gleby wymagają innego podejścia do uprawy, a te tzw. minutowe w szczególności. Niekoniecznie też trzeba rezygnować z pługa na rzecz uproszczeń. O tym opowiada nam rolnik z południa Polski, który z taką glebą zmaga się na co dzień.

Jacek Daleszyński25 maja 2021, 08:00
Do moich gleb muszę podchodzić z wielką uwagą i zaangażowaniem. Odkładanie w czasie kolejnych zabiegów uprawowych, np. po orce, kończy się tym, że rozbicie skib jest niemal niemożliwe, bo po wyschnięciu są one jak beton – mówi Józef Małczak z miejscowości Niedźwiedź na Dolnym Śląsku. Uprawia on 140 ha gleb, które określa jako mozaikowate mady. Wraz z ojcem, również Józefem, zgodnie przyznają, że właściwie jedyną wadą tych gleb jest to, że wymagają dużych nakładów energetycznych na uprawę. Poza tym zabiegi muszą być wykonywane zaraz po sobie, żeby wilgotną glebę dało się rozbić do struktury gruzełkowej. I faktycznie, na ich polach tę strukturę widać. Gleby te dobrze utrzymują wilgoć i nawet przy braku opadów rośliny nie cierpią nadmiernie z powodu braku wody.
– Ojciec gospodarzy już 50 lat i zdążył się już nauczyć, jak postępować z naszą glebą. Pomagają nam w tym teraz nowoczesne maszyny, bez których radzenie sobie z takimi madami byłoby dużo trudniejsze – mówi gospodarz.

Orka na całym areale

Ścierniska po zbiorze rzepaku czy zbóż zawsze są uprawiane talerzówką. Po rzepaku wysiewamy poplon, który przed orką likwidujemy znowu talerzówką – mówi rolnik.
Podstawą uprawy jest właśnie orka, wykonywana zawsze jesienią i pod wszystkie rośliny. Pod oziminy pola są orane pojedynczo, po 2–3 godzinach wjeżdża na nie ponownie talerzówka w celu pocięcia skib, a następnie siewnik talerzowy. Jeśli jest za sucho na wykonanie orki, zamiast pługa gospodarz stosuje kultywator bezorkowy na 15–20 cm.

Cały reportaż z Dolnego Śląska przeczytasz w czerwcowym wydaniu „top agrar Polska”.



jd, fot. Daleszyński


Picture of the author
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)