StoryEditor

Zielone odrosty to uciążliwy balast

Po fali intensywnych deszczów, jaka przeszła przez Polskę od 11 do 17 lipca pola nasiąknęły. Przerwano także na kilka dni żniwa. W zbożach, mimo suszy można jednak było dostrzec zielone odrosty. To utrapienie dla rolników i poważne zanieczyszczenie zbieranego ziarna.
25.07.2018., 13:07h
Zielone odrosty zbóż w okresie ich dojrzewania to nie tak rzadkie zjawisko. Dotyczy ono jęczmienia, owsa czy pszenżyta, rzadziej występuje w pszenicy, zwłaszcza ozimej. O dziwo jest ono bardzo widoczne zwykle w lata z oznakami niedoboru wody w glebie. Zjawisko to spotyka się także dość często na ścieżkach przejazdowych.
Zielone rośliny i kłosy zawierają ziarno niedojrzałe, w stadium dojrzałości co najwyżej woskowej. Oznacza to, że może zawierać nawet do 50% wody. Jeżeli tych odrostów jest na polu dość dużo, opóźnią żniwa.

Przy mniejszym nasileniu nie są przeszkodą w kontynuowaniu zbioru kombajnowego, jednak zawsze powodują zwiększenia wilgotności ziarna, czy to w magazynie, czy na przyczepie. Aby więc ochronić ziarno przed samo zagrzewaniem się i psuciem, zebrane zboże wymaga szybkiego czyszczenia przed składowaniem lub wysyłką do klienta, co zwiększa ogólne koszty uprawy.

Ziarniaki te mogą być też siedliskiem chorób grzybowych, gdyż podczas dojrzewania zbóż nie prowadzi się już ochrony fungicydowej łanu. W skrajnych przypadkach rośliny należy zdesykować w celu zmniejszenia ich wilgotności. Fragmenty roślin w trakcie omłotu mogą także przedostawać się do zbiornika zasypowego i będą również zanieczyszczać ziarno – przyczynić się do wzrostu jego wilgotności, co m.in. obniży cenę towaru w skupie.
[bie]

Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 18:52