StoryEditor

Przepis na idealną sianokiszonkę

Uzyskanie z użytków zielonych idealnej paszy objętościowej wymaga trochę wysiłku, począwszy od optymalnego wyznaczenia terminu zbioru 1. pokosu, aż po staranną konserwację.
30.04.2020., 17:04h
Kilka wydawać by się mogło drobnych potknięć i zamiast świetnej paszy objętościowej mamy słabej jakości zapychacz. Poniżej znajdziecie kilka prostych zasad, którymi warto się kierować, aby uzyskać paszę jak najlepszej jakości.


Nie opóźniaj koszenia
Termin zbioru pierwszego pokosu wyznacza także moment zbioru kolejnych pokosów i powinien przypadać w momencie, gdy dominujące w runi trawy zaczynają się kłosić (w tym stadium zawierają najwięcej węglowodanów) lub nie więcej niż połowa traw się już kłosi, a rośliny motylkowate są w początkowej fazie pąkowania. Kosząc pierwszy odrost w tej fazie, uzyskujemy w świeżej zielonce 6,4 MJ/kg s.m., natomiast w pełni kwitnienia będzie to już 5,8 MJ/kg s.m. Wraz z opóźnianiem terminu zbioru zmniejsza się ilość cukrów, a rośnie zawartość włókna surowego w roślinach. Powoduje to pogorszenie zdolności do zakiszania się takiego materiału i wpływa na gorszą strawność kiszonki. Generalnie kierujmy się zasadą, lepiej kosić wcześniej niż za późno, tzn. już w fazie kwitnienia.

Nie koś zbyt nisko
W praktyce zalecaną wysokością koszenia jest 5 cm, choć funkcjonuje zasada, że optymalna wysokość koszenia powinna się mieścić w zakresie 5–7 cm. W doświadczeniach porównywano jakość paszy przy właśnie tych dwóch skrajnych wysokościach koszenia. Okazało się, że jakość paszy przy niższym koszeniu, tj. na 5 cm, była zdecydowanie gorsza. Przyczyną tego było głównie zabrudzenie zielonki ziemią  lub szkodliwymi drobnoustrojami, np. bakteriami kwasu masłowego, które uniemożliwiły dobre zakiszenie. Zbyt nisko skoszona ruń także gorzej odrasta. Wprawdzie przy koszeniu na 7 cm zbieramy nieco mniej paszy, ale za to zdecydowanie lepszej jakości.

Pilnuj suchej masy
Zielonka przeznaczona do zakiszenia powinna zawierać przynajmniej 30% s.m., aby uniknąć wyciekania soków kiszonkowych z silosu i zapobiec procesowi fermentacji masłowej. Przy sprzyjającej pogodzie (słońce, wiatr) zielonka już następnego dnia po skoszeniu zawiera ok. 30–35% s.m. Jeśli pokos przeznaczamy na sianokiszonkę, powinien on zawierać ok. 45% s.m. Każdy dzień opóźnienia zbioru powoduje pogorszenie jakości kiszonki.  Jak to sprawdzić w praktyce? Prawidłowo dosuszona zielonka przed zebraniem nie powinna oddawać wilgoci podczas skręcania w dłoniach i jednocześnie nie chrzęścić oraz się nie kruszyć. Jeśli ręce są wilgotne, materiał zawiera ok. 30% s.m.  

Szybko zbierz i dobrze potnij
Najlepiej, aby pomiędzy koszeniem a zbiorem na kiszonkę i umieszczeniem materiału na pryzmie upłynął maks.  1 dzień.  Im więcej suchej masy zawiera zielonka, tym drobniej powinna być pocięta. Optymalna długość sieczki przy 30% s.m. to 6–8 cm, a przy wyższym jej udziale sieczka powinna być pocięta na odcinki 2,5–4 cm. Zbyt słabe pocięcie runi utrudnia prawidłowe ugniecenie i zagęszczenie zakiszanej masy roślinnej i stwarza trudności przy skarmianiu zwierząt.

Starannie ugnieć
Każdą warstwę zielonki na pryzmie należy bardzo dobrze docisnąć – nawet 4–5-krotnie. Przy tym każda kolejna warstwa nie powinna być grubsza niż 30–40 cm. Zbyt słabe ugniecenie pryzmy może powodować powstawanie pustych przestrzeni, co sprzyja rozwojowi różnego rodzaju grzybów (widocznych w postaci pleśni) lub niekorzystną fermentacją masłową.

Szczelnie okryj folią
Pryzma przeznaczona do zakiszenia powinna być dokładnie i szybko okryta folią. Ważne jest, aby folię bardzo dobrze docisnąć, np. ziemią lub oponami. Jednym z najczęstszych grzechów jest zbyt wczesne odkrycie pryzmy, tzn. przed zakończeniem procesu fermentacji, czyli przed upływem 4–6 tygodni od jej zamknięcia.
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. kwiecień 2024 06:23