85-latek został wciągnięty przez kopaczkę do ziemniaków - zginął na miejscu
Na jednej z wielkopolskich wsi doszło do tragicznego wypadku. 85-letni rolnik został wciągnięty przez kopaczkę do ziemniaków. Mężczyzna zginął na miejscu.
Do tragicznego wypadku doszło w piątek na jednym z pól w Prusimiu (pow. międzychodzki). 85-letni mężczyzna próbował udrożnić kopaczkę do ziemniaków, która najprawdopodobniej zapchała się. To właśnie wtedy został wciągnięty przez maszynę.
- 28 sierpnia tuż przed południem dyżurny SKKP przyjął zgłoszenie o wypadku podczas prac polowych w Prusimiu gm. Kwilcz. Do zdarzenia zadysponowano cztery zastępy: dwa z JRG Międzychód oraz po jednym z OSP Kurnatowice i OSP Kwilcz. Niestety obsługujący maszynę mężczyzna zginął na miejscu – czytamy w komunikacie wielkopolskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Mężczyzna doznał tak poważnych obrażeń ciała, że nie udało się go uratować. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
Źródło: www.miedzychod.naszemiasto.pl
- 28 sierpnia tuż przed południem dyżurny SKKP przyjął zgłoszenie o wypadku podczas prac polowych w Prusimiu gm. Kwilcz. Do zdarzenia zadysponowano cztery zastępy: dwa z JRG Międzychód oraz po jednym z OSP Kurnatowice i OSP Kwilcz. Niestety obsługujący maszynę mężczyzna zginął na miejscu – czytamy w komunikacie wielkopolskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Mężczyzna doznał tak poważnych obrażeń ciała, że nie udało się go uratować. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
Źródło: www.miedzychod.naszemiasto.pl
