Nowe Podole: ciągnik z pasażerem w rowie
Raz po raz zdarzają się podobne wypadki. Chwila nieuwagi i tragedia murowana. Na Mazowszu kierowca ciągnika wjechał do rowu. Jak to się stało?
21.04.22 (czwartek) dyżurny garwolińskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym w Ryczyskach z udziałem ciągnika rolniczego. Na miejsce przybyli policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Funkcjonariusze zastali pojazd w rowie oraz 60-latka, który wcześniej nim kierował. Mężczyzna stracił panowanie nad maszyną i wjechał do rowu. Jak podaje Policja, z relacji świadków wynikało, że kierowca kilkukrotnie odchodził i wracał na miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze podejrzewają, że próbował znaleźć sposób, jak wyciągnąć maszynę.
Po sprawdzeniu trzeźwości, okazało się, że miał we krwi 2 promile alkoholu, ponadto nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
– Około godziny 11:30 otrzymaliśmy zgłoszenie o tragicznym w skutkach wypadku, do którego doszło w miejscowości Nowe Podole (gm. Wilga). Pojazdem jechało dwóch mężczyzn. Jeden z nich zdołał się uratować i wezwać pomoc. Drugi niestety zginął na miejscu – podaje Policja w Garwolinie.
Jak podkreślają Funkcjonariusze o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd, gdyż za takie przestępstwo grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Oprac. Dorota Kolasińska na podst. FB OSP Wilga/mazowiecka.policja.gov.pl
Fot. OSP Wilga
