Pożar pod Pyrzycami - spłonęło 30 ha zboża!
Tragiczny w skutkach pożar w miejscowości Cieszysław k. Pyrzyc. We wtorek 4 sierpnia spłonęło tam 30 ha zboża na pniu.
Pożar zauważono przed godziną 18:00. Z ogniem walczyło aż 7 zastępów straży pożarnej z pyrzyckiej PSP i okolicznych jednostek OSP.
Na szczęście nikt nie ucierpiał i nie odnotowano strat w sprzęcie. Niestety, nim strażacy opanowali pożar ogień zdążył pochłonąć 30 ha zboża na pniu.
Trwa szacowanie strat i ustalanie przyczyn zaprószenia ognia.
Po kilku dniach ochłodzenia znów idzie fala upałów, a żniwa jeszcze trwają. Bądźmy czujni i uważni podczas żniwnych prac polowych. W ciągnikach i kombajnach pracujących na polach miejmy zawsze sprawne gaśnice.
Jeżeli tylko to możliwe, to na polu powinien się także znajdować ciągnik zagregowany z broną talerzową lub pługiem, którym można w razie pojawienia się ognia uniemożliwić jego dalsze rozprzestrzenianie się.
Wielu rolników posiadających beczki asenizacyjne, napełnia je wodą i też zostawia w pogotowia na skraju pola.
Fot. OSP Stary Przylep
Na szczęście nikt nie ucierpiał i nie odnotowano strat w sprzęcie. Niestety, nim strażacy opanowali pożar ogień zdążył pochłonąć 30 ha zboża na pniu.
Trwa szacowanie strat i ustalanie przyczyn zaprószenia ognia.
Po kilku dniach ochłodzenia znów idzie fala upałów, a żniwa jeszcze trwają. Bądźmy czujni i uważni podczas żniwnych prac polowych. W ciągnikach i kombajnach pracujących na polach miejmy zawsze sprawne gaśnice.
Jeżeli tylko to możliwe, to na polu powinien się także znajdować ciągnik zagregowany z broną talerzową lub pługiem, którym można w razie pojawienia się ognia uniemożliwić jego dalsze rozprzestrzenianie się.
Wielu rolników posiadających beczki asenizacyjne, napełnia je wodą i też zostawia w pogotowia na skraju pola.
Fot. OSP Stary Przylep
Przeczytaj również
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora