Jakie choroby występują na zbożach i jak chronić łany tej wiosny? Pogotowie polowe TAP

W lutym na zbożach obserwowaliśmy objawy mączniaka prawdziwego, septoriozy paskowanej, rdzy brunatnej czy plamistości siatkowej na jęczmieniu, a także rynchosporiozy. Część rolników wykonała na przełomie lutego i marca, tzw. zabieg czyszczący (T0), z wykorzystaniem środków bazujących na siarce czy miedzi. Wydawać by się mogło, że presja chorób w suchym i chłodnym marcu jest zdecydowanie słabsza. Tymczasem lustracja wielu plantacji pokazuje, że choroby mimo wszystko występują i można powiedzieć, że chwilowo „tylko się przyczaiły”.

Aktualnie na pszenicy, szczególnie na odmianach bardziej podatnych, zaobserwujemy objawy porażenia mączniakiem prawdziwym, ale także objawy septoriozy paskowanej liści. Na jęczmieniu, ale także na pszenżycie, widać rdzę brunatną. Na szczęście stosunkowo małe jest porażenie podstawy źdźbła w tym roku, co może nieco uspokoić. Sucha i chłodna pogoda z przymrozkami pod koniec marca nie sprzyjała chorobom, co jednak nie oznacza, że one zniknęły. Wręcz przeciwnie – jak tylko warunki zmienią się na bardziej im sprzyjające, tzn. spadnie deszcz i zrobi się nieco cieplej, na pewno zaatakują. Jak się na to przygotować?

W tym odcinku Pogotowia Polowego odwiedziliśmy z kamerą Stację Doświadczalną UP Poznań w Przybrodzie i wraz z dr hab. Zuzanną Sawinską, prof. UP w Poznaniu oraz Arturem Strzelińskim, kierownikiem Stacji Doświadczalnej UP w Złotnikach, podpowiadamy z presją jakich chorób musimy się liczyć i jaką przyjąć strategię ochrony zbóż i zabiegu T1, jakie wybrać substancje czynne w zależności od presji chorób oraz kiedy wykonać najlepiej zabieg, aby zabezpieczyć jak najdłużej łan.

Nie znasz jeszcze top agrar Polska? Zamów bezpłatny egzemplarz!