Nie czekaj z odchwaszczaniem zbóż!

Wiosna nabiera tempa, a wraz z nią rośliny uprawne i… chwasty. Szczególnie w zbożach ozimych nie odchwaszczonych jesienią.
Teraz jest bardzo dobry moment na wykonanie zabiegu odchwaszczania. Skupić trzeba się na chwastach uciążliwych i zimujących. Najważniejsze z nich to miotła zbożowa, przetaczniki, fiołek, bodziszek, przytulia i chaber. Te na pewno w większym bądź mniejszym nasileniu znajdują się na polach nieodchwaszczanych i właśnie ze względu na nie zabieg trzeba wykonać jak najszybciej. Pospiech ma wynikać nie tylko faktu, że chwasty intensywnie teraz przyrastają. Równie szybko rośnie zboże (niektóre pszenice czy pszenżyta są na krótko przed osiągnięciem fazy pierwszego kolanka BBCH 31), a im bardziej zaawansowana jest faza jego rozwoju tym mniej herbicydów mamy do dyspozycji. Niemniej wykonując teraz pierwsze odchwaszczanie musimy zastosować maksymalną zalecaną dawkę herbicydu.
Odkładanie zabiegu może być konieczne np. ze względu na utrudniony wjazd opryskiwaczem w pole, ale niestety może skutkować tym, że uda się go wykonać dopiero w fazie np. liścia flagowego. Jego skuteczność może być wtedy mniejsza, a poza tym warto pamiętać, że mamy w tym terminie zarejestrowanych tylko (lub aż) 6 substancji czynnych.
Odkładanie zabiegu może być konieczne np. ze względu na utrudniony wjazd opryskiwaczem w pole, ale niestety może skutkować tym, że uda się go wykonać dopiero w fazie np. liścia flagowego. Jego skuteczność może być wtedy mniejsza, a poza tym warto pamiętać, że mamy w tym terminie zarejestrowanych tylko (lub aż) 6 substancji czynnych.
Bez obaw o temperaturę
Obecna pogoda rozpatrywana pod kątem temperatury, pozwala na zastosowanie wszystkich zarejestrowanych w danej fazie rozwojowej zbóż herbicydów. Większość z nich najskuteczniej działa w przedziale 10–20°C. Dla niektórych herbicydów zostały określone jednak także minimalne wymagane temperatury, a to daje pewność, że dana substancja zadziała. Dla tribenuronu są to 2°C, a dla amidosulfuronu 5°C.Jednoliścienne bez izoproturonu
Warto pamiętać, że oprócz mieszanin fabrycznych pozwalających na niszczenie zarówno jadno- jak i dwuliściennych chwastów można stosować też preparaty jednoskładnikowe dedykowane zwalczaniu tylko gatunków jednoliściennych, np. pinoksaden czy fenoksaprop. W tym roku nie można już stosować w tym celu preparatów z izoproturonem (niektóre środki miały rejestrację do stosowania w zbożach wiosną). Ostateczny termin na zużycie zapasów tej substancji minął 30 września 2017 r.Więcej o odchwaszczaniu zbóż ozimych na wiosnę przeczytasz TUTAJ (sprawdź etykietę preparatu i jego aktualną rejestrację!)
jd, fot. Daleszyński
jd, fot. Daleszyński
Przeczytaj również
chwasty w zbożachherbicydy zbożoweodchwaszczanie pszenicyodchwaszczanie zbóż na wiosnętemperatury działania herbicydów
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora