Reklama zniknie za 11 sekund

Strona główna>Artykuły>Uprawa>Zboża>

Trudno doprawić suchą glebę

Obrazek

Po suchym roku uprawa gleby to duże wyzwanie. Wkrótce będziemy siać zboża, pod które stanowisko trzeba przygotować.

Jacek Daleszyński23 sierpnia 2019, 08:57
Najważniejsze było wykonanie szybkiej uprawy gleby po przedplonie, bez względu na to czy gleba była przesuszona czy wilgotna. Teraz, kiedy będziemy przygotowywali się do uprawy gleby pod następne rośliny warto pamiętać, że im bardziej przesuszona gleba, tym głębiej powinno się ją uprawiać. Na wcześniej uprawionych ścierniskach po zbożach czy rzepaku można wykonać drugi zabieg dla zniszczenia samosiewów i chwastów. Po deszczu nie musi być on głęboki – wystarczy do 10 cm. Jeśli np. jęczmień ma być wysiany po rzepaku, cześć głębszego spulchniania realizują jego korzenie.

Jeśli jednak przed drugą uprawką spadnie niewiele deszczu, to jej głębokość powinna być nieco większa – około 15 cm. Wtedy, oczywiście jeśli jest taka możliwość, w gruberze warto zdemontować boczne skrzydełka podcinające. W suchych warunkach do uprawy ścierniska lepiej nie używać talerzówki, zwłaszcza jeśli na polu pozostaje dużo resztek. Talerze kiepsko mieszają suchą glebę, a dodatkowo mogą powodować powstawanie poduszek z niewymieszanej słomy i resztek, a te po odwróceniu pługiem stworzą trudną do przenikania przez korzenie barierę. Jeśli gleba jest wilgotna – talerzówka się sprawdzi.

Zawsze tracimy wodę

Pamiętajmy, że im lżejsze stanowisko, tym więcej wody z niego tracimy podczas każdej uprawy. Uprawa ścierniska to strata 3 l/m kw. wody, a orka z zagęszczeniem już 6 l/m kw. Nie oznacza to jednak konieczności rezygnacji z pługa. Zawsze w przypadku zabiegu uprawowego przy niskiej wilgotności gleby powinniśmy ją zagęścić. Dotyczy to zarówno uprawy uproszczonej i orki, zwłaszcza jeśli od momentu tych zabiegów do siewu pozostaje niewiele czasu. Wtedy wręcz nieodzowne jest stosowanie np. wału pierścieniowego Campbella, który nie tylko przyspieszy osiadanie gleby, ale także spowoduje lepsze podsiąkanie cennej wody. Jeszcze lepiej, jeśli jednym z wałów zastosowanych podczas głębszej uprawy lub orki będzie np. kruszący wał croskill. Wtedy mamy dodatkowo wyrównaną i zagęszczoną także warstwę siewną i w takie stanowisko można bezpośrednio wjeżdżać z agregatem uprawowo-siewnym.

jd, fot. Daleszyński


Picture of the author
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)