Zarejestruj się i zaloguj aby przeczytać kolejne 3 artykuły.
Wszystkie przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.
r e k l a m a
Najważniejsze, patrząc z perspektywy chociażby tego sezonu, to pozbycie się miotły zbożowej oraz chwastów, które mogą przezimować, jeśli ponownie będziemy mieli łagodną zimę. Miotła zbożowa była w tym roku widoczna na wielu polach. Poprzerastała łan, a na tym etapie jej rozwoju nie można już zwalczyć tego chwastu. Pojedyncza roślina wydaje średnio około 2 tys. nasion, ale może być ich aż 12 tys. Bank nasion glebowych uzupełniony taką ilością sprawia, że chwasty wschodzą na polu jeszcze przez wiele lat. Bardzo ważne jest zatem zniszczenie miotły już jesienią lub przynajmniej ograniczenie jej rozwoju do tego stopnia, by korekta herbicydem na wiosnę była możliwa przed nadmiernym rozkrzewieniem się chwastu. To ważne, bo zanim warunki pozwolą na wjazd opryskiwaczem w pole miotła może z powodzeniem rosnąć i tym samym nabierać naturalnej odporności na substancje herbicydów.
Z chwastów zimujących w zbożach najważniejszymi gatunkami wymagającymi kontrolowania są chaber, maki, przytulia czepna, fiołki, bodziszek, a na polach na których uprawiany jest rzepak także jego samosiewy. Fiołek czy bodziszek to chwasty niskiego piętra i z reguły rosną na wysokość 15–20 cm. Konkurują jednak ze zbożami silnie o wodę i składniki pokarmowe, a ich duże nasilenie poważnie obniża plon (nawet o 30%). Fiołek potrafi osiągnąć niejednokrotnie metr wysokości i wtedy prócz składników pokarmowych zabiera też miejsce do rozwoju, zagęszcza łan co wpływa na zwiększenie ryzyka porażenia zbóż chorobami grzybowymi, zwłaszcza w roku o większej ilości opadów.
r e k l a m a
Kiedy zabieg?
Zwalczanie chwastów w zbożach można przeprowadzać właściwie bez względu na ich fazę rozwojową. Ważniejsza jest tutaj obecność samych chwastów i ich stopień rozwoju. Bezpośrednio po siewie można zastosować takie substancje, jak pendimetalina, chlorosulfuron czy fluorochloridon. Zwalczą one dobrze miotłę zbożową, przytulie oraz częściowo chabra. W tym okresie dobrze jest zastosować mieszaninę substancji, np. DFF i IPU ograniczającą najważniejsze chwasty. Zestaw tych substancji w różnych produktach ma różne zalecenia co do terminu stosowania. Jedne mówią o użyciu bezpośrednio po siewie, inne od fazy szpilkowania zboża. Większość herbicydów zarejestrowana jest właśnie w terminie nalistnym, czyli od fazy szpilkowania lub 2–3 liści zboża. W tym terminie do dyspozycji mamy prosulfokarb, flufenacet, jodosulfuron, mezosulfuron, pinoksaden (na miotłę).
jd, fot. Daleszyński
Widziałeś już nasze video "Lutowy numer top agrar Polska. Sprawdź o czym piszemy!"?
Galeria zdjęć






✕
r e k l a m a
r e k l a m a