Kłujący problem w ziemniaku

Gdyby nie przenoszone przez mszyce wirusy, nie byłyby one groźnymi szkodnikami. Jest jednak inaczej, zwłaszcza w produkcji sadzeniaków.
W przypadku mszyc najważniejsza jest ich szkodliwość pośrednia, czyli przenoszenie wirusów. Same bowiem nie uszkadzają ziemniaka w tak znaczącym stopniu, jak chociażby stonka, bo zwykle pojawiają się w mniejszym nasileniu. Zagrożenie jest o tyle poważne, że wektorem wirusów oprócz typowych mszyc ziemniaczanych mogą być też gatunki, których bezpośrednim żywicielem nie jest ziemniak, np. mszyca jabłoniowa czy zbożowa.
wektory wirusów – pierwsze uskrzydlone osobniki na plantacjach nasiennych, lub
jd, fot. Klejdysz
Zwalczamy pierwsze osobniki
Progi szkodliwości mszyc są różne w zależności od tego, czy uprawiamy np. ziemniaki jadalne, czy prowadzimy plantacje nasienne. Obserwację wykonuje się po wschodach roślin:wektory wirusów – pierwsze uskrzydlone osobniki na plantacjach nasiennych, lub
- 5–10 mszyc na 100 liści – plantacje nasienne, lub
- 10–20 mszyc na 100 liści na plantacjach produkcyjnych, lub
- 500 mszyc na 100 liści – jako szkodnik bezpośredni (wysysanie soków z liści).
jd, fot. Klejdysz
Przeczytaj również
insektycydykiedy zwalczać mszyce w ziemniaku?kwartalnik Ziemniakiszkodniki ziemniakawirusy w ziemniakuzwalczanie mszyc
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora