Żywieniowe triki na poprawę plenności
Jak żywić wysoko wydajne lochy, by wykorzystały swój potencjał reprodukcyjny? Na to pytanie odpowiada prof. Daniel Korniewicz.
By poprawić opłacalność produkcji prosiąt, hodowcy intensyfikują wysiłki, by uzyskać jak największą liczbę prosiąt odsadzonych od lochy w roku. Jednak z ekonomicznego punktu widzenia ważna jest także liczba prosiąt odsadzonych od maciory w całym okresie jej użytkowania.
– Biorąc pod uwagę ten wskaźnik, analizujemy także tempo wymiany loch w stadzie. Jest to ważny indeks, gdyż decyduje o tym, jakie koszty zakupu, odchowu, żywienia i profilaktyki obciążą każdego wyprodukowanego warchlaka – mówił prof. Daniel Korniewicz (LNB) podczas Forum Rolników i Agrobiznesu, zorganizowanego przez redakcję „top agrar Polska”.
Liczba prosiąt stymulowana paszą: Zdaniem naszego eksperta żywienie loch, obok zarządzania stadem, jest głównym czynnikiem wpływającym na poprawę wyników produkcyjnych.
Podstawowym narzędziem żywieniowym, podwyższającym liczebność i jakość rodzących się miotów jest flushing stosowany około 10–14 dni przed planowanym kryciem. Dodatek ten, podawany w ilości 500 g/dobę powinien składać się z glukozy i laktozy, wzbogaconych o witaminy, beta-karoten, kwas foliowy, składniki mineralne, aminokwasy oraz substancje przeciwdziałające stanom zapalnym. p-jt
Więcej o stosowaniu paszy flushing oraz żywieniu loch w laktacji już w styczniowym wydaniu "top świnie" na stronie 24.