Rolnicy wysiewają azot na rzepak. Jaka kondycja roślin?

Brak mrozów i okrywy śnieżnej sprawił, że wegetacja rzepaku w tym roku nie została całkowicie wstrzymana tej zimy. Od początku roku rolnicy z niepokojem lustrowali plantacje. Teraz mogli wreszcie ruszyć z nawozami azotowymi na pola.

Plantatorzy rzepaku z niecierpliwością wyczekiwali na zapowiadaną wcześniej decyzję Rady Ministrów o przyśpieszeniu o 2 tygodnie terminu stosowania nawozów azotowych mineralnych i naturalnych. W piątek 14. lutego rozporządzenie w tej sprawie ukazało się w Dzienniku Ustaw, a dzień później wielu rolników ruszyło z rozsiewaczami i nawozem na pola.

Ale zgoda Rządu nie wystarczy by wysiać nawóz. Potrzebne są jeszcze optymalne warunki do wykonania tego zabiegu. Pod koniec ubiegłego tygodnia w wielu regionach padał deszcz i wiał silny wiatr, dlatego nie wszyscy rozpoczęli nawożenie azotem w sobotę. Zdecydowanie więcej ciągników na polach pojawiło się w poniedziałek. Wiatr stanowi mniejszą przeszkodę dla tych, którzy pierwszą dawkę azotu podają rośliną w formie płynnej za pomocą opryskiwacza.

Odwiedziliśmy pola na południu Polski i poprosiliśmy pracujących na nich rolników o komentarz do aktualnego przebiegu wegetacji rzepaku.

W filmie głos zabierają: Bernard Marks – rolnik z Ligoty Krapkowickiej, Wojciech Kaleciński – prezes RSP Krobusz i Piotr Kaplyta – rolnik z Rzymkowic.

Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż