StoryEditor

Ogłosić stan klęski żywiołowej!

Rolnicy z powiatu strzelecko-drezdeneckiego mają dość. Deszcz nie padał na ich terenie od wielu tygodni, a uprawy giną w oczach. Chcą ogłoszenia stanu klęski żywiołowej.
10.07.2018., 12:07h
W związku z tragiczną sytuacją na polach wczoraj producenci rolni spotkali się ze starostą Edwardem Tyranowiczem oraz przedstawicielami komisji szacujących straty spowodowane przez suszę. Sytuacja na terenie powiatu jest dramatyczna. Wilgotność gleby już w maju wynosiła zaledwie 20%. Przy stanie 40% już można mówić o suszy.

Od początku maja na tym terenie spadło zaledwie 20 mm deszczu. W większości lekkie gleby nie są w stanie zatrzymać wilgoci, więc rośliny usychają na pniu, a z użytków zielonych nie ma drugiego pokosu. Rolnicy już teraz kupują siano i inne pasze objętościowe, by zapewnić je swoim stadom bydła. W przypadku upraw najgorzej wyglądają zboża jare, w których szacuje się nawet 80% strat. Oprócz braku opadów zabójcze jest też nasłonecznienie i temperatura, która wręcz wypala rośliny.

Z relacji przedstawicieli komisji szacujących z poszczególnych gmin wynika, że pomimo wielu wniosków we wszystkich gospodarstwach straty są szacowane na bieżąco. Chodzi o to, żeby jak najszybciej zebrać dane, by rolnicy mogli szybko skorzystać z rekompensat. Jedną z nich ma być zwolnienie z podatku rolnego, jednak jak wynika z relacji rolników z jednej z gmin powiatu takiego zwolnienia ma nie być.

Ogłosić klęskę!

Celem spotkania było przede wszystkim ustalenie treści pisma, które ma być skierowane do wojewody lubuskiego i następnie do ministra rolnictwa. Jak uzgodnili uczestnicy spotkania pismo powinno zawierać następujące informacje:
  • stan prac komisji szacujących straty
  • ilość złożonych wniosków
  • areał objęty szacowaniem
  • poziom suszy w regionie
  • szacowaną wysokość plonów
  • postulat o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej oraz inne oczekiwania rolników, w tym konkretne rozwiązania jeśli chodzi o pomoc.

Przewodnicząca komisji szacującej z gminy Stare Kurowo zapewniła, że prace przy szacowaniu nieprzerwanie trwają i że każdy ze 130 złożonych wniosków zostanie rozpatrzony (wynikająca z nich powierzchnia użytków to 2,5 tys. ha), a straty w gospodarstwie oszacowane. Z relacji członków komisji wszystkich gmin powiatu strzelecko-drezdeneckiego wynika, że żaden rolnik nie zostanie pominięty. Sytuacja jest wyjątkowa, bo takiej suszy nie było od lat, zatem i rozwiązania i podejście muszą być wyjątkowe.

Pomoc z konkretnego źródła

Obecni na spotkaniu rolnicy postulowali, żeby pomoc finansowa do hektara nie pochodziła ze środków de minimis. To ważne, bo w przypadku wyczerpania puli 15 tys. euro może się okazać, że w przyszłym roku nie uzyska się np. zwrotu za użycie do siewu kwalifikowanego materiału siewnego.

O rozwoju sprawy będziemy na bieżąco informować.

Tu znajdziesz galerię ze spotkania rolników ze starostą.

jd, fot. Daleszyński
Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 01:21