Agritechnica 2019: Mulczer Müthing niszczy rośliny, chroni owady

Na stoisku można spotkać mulczer koloru czarnego z charakterystycznym motywem rekina na boku. Jest to jubileuszowa maszyna na 121 lecie firmy. Z tej okazji wyprodukowane zostanie 121 takich maszyn z systemem Vario-Shark który charakteryzuje się bezstopniową zmianą szczeliny wlotu oraz specjalnym kształtem obudowy który pozwala na lepsze rozdrobnienie materiału.

Pokazano również kosiarkę bijakową połączoną z wałem pryzmatycznym o szerokości 2,8m. Pierwszym elementem jest zgrzebło które unosi i rozluźnia  trawę, następnie materiał jest rozdrabniany przez bęben z bijakami za którym podąża walec wsporczy. Ostatnim elementem jest  wał firmy Güttler który przygniata trawę co sprzyja lepszemu wzrostowi i rozkrzewianiu się trawy. Jest to odpowiedź producenta na zapytania od klientów którzy chcieli połączyć dwa zabiegi w jednym przejeździe.

Kolejną nowością jest rotor z podwójną ilością bijaków. Producent twierdzi że pozwala to oszczędzić 20% paliwa bądź pracować z prędkością 25% wyższą.

Przedstawiono też gamę mulczerów napędzanych hydraulicznie przeznaczonych do ładowarek. Dzięki specjalnej konstrukcji ramy na której go zamocowano, mimo czołowego zawieszenia zachowuje się jak maszyna ciągnięta. Zaletą rozwiązania jest lepsze kopiowanie terenu brak wpływu ustawienia ramienia ładowarki na pracę maszyny.

Müthing jest firmą rodzinna założoną w 1898 roku. Obecnie prowadzona jest przez 3 pokolenie. Produkcją kosiarek bijakowych zajmuje się od ponad 20 lat.

Paweł Pszonka