Reklama zniknie za 11 sekund

Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Ekonomiści: Piątka Kaczyńskiego drastycznie narusza prawo własności

- Żaden z krajów, które wprowadziły ograniczenia w hodowli, nie dokonał tego z tak drastycznym naruszeniem prawa własności, jak przewiduje projekt ustawy PiS – tak zmianę ustawy o ochronie zwierząt ocenia Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju profesora Leszka Balcerowicza.

Kamila Szałaj19 października 2020, 16:26

Wywłaszczenie hodowców zwierząt

Eksperci Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju nie zostawili suchej nitki na procedowanej obecnie w parlamencie noweli ustawy o ochronie zwierząt. Z analizy Marcina Zielińskiego, ekonomisty FOR, jasno wynika, że proponowane przepisy oznaczają nic innego, jak faktyczne wywłaszczenie hodowców zwierząt, a więc pozbawienie ich dochodów z własności i pracy.

Zieliński zwraca uwagę, że państwa UE, które zakazały hodowli zwierząt futerkowych, stosowały okresy przejściowe, rekompensaty dla hodowców albo kombinację obu tych rozwiązań. Dzięki temu podmioty, które zainwestowały swoje zasoby w legalną działalność, mogły dostosować się do nowych przepisów. 

- Zakazy wchodzące w życie z krótkim okresem przejściowym i bez rekompensat stosowane były przez kraje, w których nie działały w czasie uchwalania przepisów fermy zwierząt futerkowych – przypomina Zieliński. Tak było np. w Austrii czy Belgii.

11 państw UE nadal hoduje "futerka"

Wbrew temu, co mówią politycy popierający „Piątkę Kaczyńskiego” nie wszystkie kraje UE wprowadziły zakaz hodowli „futerek”. Okazuje się, że w aż 11 państwach (czyli w 40 proc. krajów UE) nie ma żadnych ograniczeń w tym zakresie.  Do krajów tych należą: Bułgaria, Cypr, Finlandia, Francja, Grecja, Irlandia, Portugalia, Rumunia oraz kraje bałtyckie. 

- Pozostałe państwa UE albo zakazują hodowli bezpośrednio, albo stosują rygorystyczne przepisy w kwestii utrzymania dobrostanu zwierząt, przez co hodowla przestała być opłacalna (takie rozwiązanie zastosowały Niemcy, Szwecja i Włochy) – wyjaśnia Zieliński i dodaje, że żaden z krajów, które wprowadziły ograniczenia, nie dokonał tego z tak drastycznym naruszeniem prawa własności, jak przewiduje projekt ustawy PiS. 

Jednocześnie ekonomista odnotowuje, że w niektórych krajach zakaz jest częściowy – dotyczy tylko niektórych gatunków zwierząt futerkowych. Np. Dania zakazuje hodowli lisów, ale nie zakazuje hodowli norek, będąc największym producentem futer z norek w UE. 

- Regulacyjne pozbawienie ludzi części uprawnień wynikających z ich praw własności oznacza konfiskatę ich majątku. Dlatego też ograniczenia w korzystaniu z własności powinny być wprowadzane albo przy uwzględnieniu odpowiedniego okresu przejściowego (aby jednostki, których ograniczenia dotyczą, mogły w sposób maksymalnie bezbolesny się do nich dostosować), albo za rekompensatą – ocenia Zieliński. 

W jego ocenie propozycje ustaw powinny opierać się na starannej analizie skutków i analizie porównawczej. 

ksz, oprac. na podst. Komunikat 31/2020 FOR


Picture of the author
Autor Artykułu:Kamila Szałaj
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)