Ustawa zakładająca zmiany w Prawie łowieckim już w Sejmie

Do Sejmu trafił już senacki projekt ustawy zakładający zmiany w Prawie łowieckim, która rozszerza odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez dzikie zwierzęta. Nowelizacja cieszy się poparciem ministerstwa rolnictwa oraz Krajowej Rady Izb Rolniczych. Ale padają pytania, kiedy doczekamy się prawdziwej reformy systemu wypłaty odszkodowań.
Cel projektowanej ustawy jest poszerzenie prawa do odszkodowania za szkody łowieckie także o przypadki, w których żądający odszkodowania odmówił zgody na budowę urządzeń lub wykonywanie zabiegów zapobiegających wyrządzonym szkodom, jeżeli szkody te nie pozostawały w związku przyczynowym z odmową zgody.
Dotychczasowa regulacja oznaczała, że odszkodowanie nie przysługiwało posiadaczom uszkodzonych upraw, którzy nie wyrazili zgody na budowę przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego urządzeń lub wykonywanie zabiegów zapobiegających jakimkolwiek (potencjalnym, możliwym) szkodom.
Projekt dostosowuje polskie przepisy do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zwrócił uwagę, że niezasadne i nadmiernie ingerujące w prawo własności do gruntu jest ustawowe zwolnienie dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego z odpowiedzialności za wszystkie szkody wyrządzone w uprawach lub płodach rolnych, w tym również szkody powstałe w wyniku przeprowadzonego polowania, w przypadku, gdy brak zgody na budowę urządzeń lub wykonywanie zabiegów zabezpieczających przed szkodami nie miał związku przyczynowego z powstałymi szkodami.
- Wprowadzenie proponowanej w projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo łowieckie zmiany spowoduje również, że odmawiając wypłaty odszkodowania zespół szacujący szkody będzie musiał jednoznacznie wykazać, że brak zgody właściciela lub posiadacza gruntów rolnych na budowę urządzeń lub wykonywanie zabiegów zabezpieczających przed szkodami, miał bezpośredni związek z powstałą szkodą. Tym samym zweryfikowana zostanie zasadność i skuteczność proponowanych przez zarządców lub dzierżawców obwodów łowieckich niektórych zabiegów zapobiegających szkodom czy budowy ogrodzeń, które są często z łatwością forsowane przez zwierzęta, a jedynie utrudniają wykonywanie zabiegów agrotechnicznych na polach – napisał w opinii na temat nowelizacji ustawy minister rolnictwa Grzegorz Puda, który dodał, że nie zgłasza uwag do projektu, gdyż propozycja zmiany przepisów jest korzystna dla właścicieli i posiadaczy gruntów rolnych.
Także samorząd rolniczy nie wniósł uwag do nowelizacji choć zauważył, że potrzebna jest zmiana systemowa.
- Niemniej jednak cały czas pozostaje problematyczne stosowanie przepisów przedmiotowej ustawy w zakresie szacowania szkód łowieckich, w związku z czym samorząd rolniczy ponownie wnioskuje o nowelizację ww. ustawy w tym zakresie -napisał w uwagach do ustawy Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Dane PZŁ
W trakcie procesu legislacyjnego w Senacie o Polskiego Związku Łowieckiego przesyłał informacje na temat liczby postępowań o odszkodowania za szkody łowieckie oraz przeciętnej wysokości odszkodowania. I tak w sezonie 2018/19 powstało około 120 tys. protokołów szacowania szkód łowieckich.
- poniżej 1% stanowią sprawy sporne ( ok 1 200 spraw).
- koszt szacowania szkód łowieckich wyniósł około 300 000 000 zł.
- wysokość wypłaconych odszkodowań wynosi 92 034 000 zł.
- powierzchnia zredukowana uszkodzonych upraw — 45 338 ha
W sezonie 2019/20 powstało około 75 tysięcy protokołów szacowania szkód łowieckich. - poniżej 1% stanowią sprawy sporne (680 spraw).
- powierzchnia zredukowana szkód wyniosła 41 005 ha.
- wysokość wypłaconych odszkodowań wyniosła: 91 670 000 zł.
- średnia wysokość odszkodowania wyniosła ok. 2 200 zł/ha.
wk
Fot. Kancelaria Sejmu/Aleksander Zieliński