Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Newsletter rynkowy>Ceny rzepaku>

Rynek rzepaku. Na giełdach ceny w dół, w kraju do góry

Obrazek

Rzepak na Matifie stracił 4 euro na tonie w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Tymczasem w kraju ceny lekko do góry i to niemal we wszystkich sondowanych przez nas punktach skupu. Handlowcy jednak zaznaczają, ze cena zmienia się nie tyle z dnia na dzień co z godziny na godzinę.

Bartłomiej Czekała8 lipca 2022, 16:38
W porównaniu do minionego tygodnia w krajowych punktach skupu, z których - co warto odnotować - nadal wiele ma przerwę urlopową lub technologiczną, ceny wzrosły od 50 do 200 zł na 1 tonie. Najniższa stawka rynkowa za rzepak to obecnie 2850 zł netto, a najwyższa 3200 zł netto. Średnia cena w kraju z naszej sondy redakcyjnej wynosi 3024 zł. To poziom cenowy, który prognozowali nasi eksperci 2 tygodnie temu podczas IV Ogólnopolskiej Giełdy Rzepaczano-Zbożowej.

Wyjątkowa debata ekspertów


W nawiązaniu do Giełdy - dla tych, którzy nie byli na naszym spotkaniu w Licheniu mamy gratkę. Zapis całej debaty naszych ekspertów w dwóch częściach jest dostępny na naszym portalu dla zalogowanych Prenumeratorów top agrar Polska i subskrybentów Strefy top agrar Premium na portalu topagrar.pl

Na Matif dalsze spadki


Tydzień temu rzepak na Matif kosztował 694 euro za tonę. W czwartek 7.07. giełda zamknęła się stawką o 4 euro niższą. Generalnie to najniższy poziom od wybuchu wojny w Ukrainie. Kurs euro w porównaniu do ubiegłego tygodnia jest wyższy i wynosi 4,7965 zł. Zbiory rzepaku już trwają w Europie, więc sytuacja na giełdzie będzie nadal dynamiczna.

W Polsce możemy się spodziewać rozpoczęcia zbioru rzepaku za około tydzień i to zapewne na słabszych glebach. Na lepszych gruntach wiele plantacji jest jeszcze nie zaschniętych. Dopiero gdy krajowy surowiec trafi na rynek zobaczymy jaki poziom cen się utrzyma. Pierwszy rzepak z Australii już dotarł do Polski, a dostawy z Ukrainy nie są znaczne, ale raczej systematyczne.

Surowiec z Ukrainy psuje rynek?


Główna debata wokół napływu surowca z Ukrainy dotyczy zbóż (głównie kukurydzy), ale wiemy, że również rzepak jest w tym importowym wolumenie. Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk uspokaja w tym zakresie rolników, twierdząc że Polska trzykrotnie więcej eksportuje niż importuje. Ale długotrwały i regularny napływ surowca, zwłaszcza połączony ze żniwami w kraju z pewnością będzie wywierał presję na obniżki cen na rynku.

Rząd powołał specjalny międzyresortowy zespół ds. tranzytu zboża z Ukrainy, który ma monitorować sytuację na rynku i szukać rozwiązań dla sprawniejszego wysyłania surowca z Ukrainy do innych krajów UE i Świata. Pierwsze posiedzenie tego zespołu odbyło się w tym tygodniu.

Wszystkie ceny rzepaku znajdziesz na naszych stronach rynkowych.


Picture of the author
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)