Siew kukurydzy pod folią. Jakie koszty i korzyści?
Rolnicy uprawiający kukurydzę przygotowują się do siewów. Przed dwoma laty ciepły początek wiosny skłonił niektórych z nich do siewów pod koniec marca. Niestety, po załamaniu pogody w okresie Wielkanocy wielu z nich musiało przesiewać pola w maju. Czy w tym roku będzie podobnie? Niektórzy chcą się przed tym zabezpieczyć siejąc kukurydze pod folią biodegradowalną.
Nauczeni tym doświadczeniem rolnicy teraz się nie spieszą, bo nasiona kukurydzy dobrze wschodzą w suchej i ciepłej glebie. Plantatorzy kukurydzy z okolic Namysłowa postanowili jednak posiać kukurydzę wcześniej, ale pod folią, wykorzystując sprzęt sprowadzony w tym celu z Irlandii.
– Próbujemy nową technologię, która pochodzi z Irlandii – siew kukurydzy pod folią. To jest folia biodegradowalna zrobiona ze skrobi kukurydzianej. Pod wpływem promieni UV rozpuszcza się w czasie okresu wegetacji, natomiast kukurydza jest pięknie chroniona, zatrzymana jest wilgoć, która normalnie wyparowałaby – mówi Dariusz Klusko, rolnik z Pągowa.
Jak dodaje, folia sama w sobie też daje ciepło, więc zielono powinno się zrobić nawet już po tygodniu. Plusów tej metody rolnik wskazuje kilka.
– Przede wszystkim zwiększają nam się możliwości prac agrotechnicznych. Pierwszą zaletą jest to, że wcześniej możemy wjechać w pole i zacząć te prace, podczas gdy ziemia nie jest jeszcze tak ogrzana. My wówczas kładziemy folię, pod którą ziemia dostaje odpowiedniej temperatury. Drugi plus jest taki, że możemy sobie regulować, kiedy tę kukurydzę chcemy zbierać. Siejąc kukurydzę np. FAO 260 lub 250 my tę kukurydzę zbierzemy koniec września, czyli w momencie gdzie tak na dobrą sprawę nikt jeszcze nie ma kukurydzy. A my już ją mamy i możemy wystawić na rynek, dzięki czemu otrzymamy zupełnie inną cenę – argumentuje Dariusz Klusko.
Tekst: Mateusz Drożdż, Dominika Mulak, Zdjęcia: Mateusz Drożdż.
Dowiedz się więcej – zobacz film!
Nowa technologia siewu kukurydzy z Irlandii
Od dwóch lat na niektórych polskich polach można zobaczyć te nietypowe siewniki do kukurydzy.– Próbujemy nową technologię, która pochodzi z Irlandii – siew kukurydzy pod folią. To jest folia biodegradowalna zrobiona ze skrobi kukurydzianej. Pod wpływem promieni UV rozpuszcza się w czasie okresu wegetacji, natomiast kukurydza jest pięknie chroniona, zatrzymana jest wilgoć, która normalnie wyparowałaby – mówi Dariusz Klusko, rolnik z Pągowa.
Plusy siewu kukurydzy pod folią
Jak dodaje, folia sama w sobie też daje ciepło, więc zielono powinno się zrobić nawet już po tygodniu. Plusów tej metody rolnik wskazuje kilka.
– Przede wszystkim zwiększają nam się możliwości prac agrotechnicznych. Pierwszą zaletą jest to, że wcześniej możemy wjechać w pole i zacząć te prace, podczas gdy ziemia nie jest jeszcze tak ogrzana. My wówczas kładziemy folię, pod którą ziemia dostaje odpowiedniej temperatury. Drugi plus jest taki, że możemy sobie regulować, kiedy tę kukurydzę chcemy zbierać. Siejąc kukurydzę np. FAO 260 lub 250 my tę kukurydzę zbierzemy koniec września, czyli w momencie gdzie tak na dobrą sprawę nikt jeszcze nie ma kukurydzy. A my już ją mamy i możemy wystawić na rynek, dzięki czemu otrzymamy zupełnie inną cenę – argumentuje Dariusz Klusko.
Tekst: Mateusz Drożdż, Dominika Mulak, Zdjęcia: Mateusz Drożdż.