Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Uprawa>

Dlaczego w Ukrainie będzie więcej soi

Obrazek

Według stanu na połowę listopada zbiory soi u ukraińskich rolników wynosiły 2,5 mln. t z 1,2 mln. hektarów. Łączna skala tej uprawy wynosi 1,4 mln. hektarów.

Tomasz Czubiński9 grudnia 2022, 12:02

Z tego artykułu dowiesz się:

Jakie są powody zwiększenia popularności soi mimo wojny?

W których rejonach soja jest najpopularniejsza a w których najlepiej plonuje?

Jaki jest najważniejsze zagrożenie chorobowe dla soi w Ukrainie?

Ogólnie rolnicy w Ukrainie oceniają sezon 2022 jako bardzo trudny. Nienawożona gleba staje się mniej żyzna. Uprawa soi przechodzi z pól po stepach do regionów centralnych Ukrainy. Tam w glebie jest mniejsza zawartość wapnia, magnezu, fosforu, żelaza, manganu, cynku, miedzi i molibdenu. Powyższe składniki wpływają produktywność.

Plantatorzy soi zaznaczają, że głównym negatywnym czynnikiem, była pogoda. Najpierw chłodna wiosna, brak wilgoci, w wyniku czego soję wysiano bardzo późno. Okres wegetacji rozwijał się całkiem dobrze, jednak na początku żniw zaczął padać deszcz, co wpłynęło na jakość ziarna i spowodowało duże straty w plonach.

Tradycyjnym liderem pod względem powierzchni uprawy soi pozostaje obwód winnicki. Obszary uprawne zwiększyły się także na Wołyniu. Mimo, że soja nie jest w Ukrainie zbyt plenną rośliną to staje się coraz popularniejsza i zaczyna konkurować ze słonecznikiem.

Wczesne odmiany soi radziły sobie w roku całkiem dobrze. Niektóre z nich dawały 3,5–3,7 t/ha. Pod względem plonowania wyjątkiem jest region chersoński, gdzie otrzymywano 5 t/ha nasion soi. Niestety w 2022 r., z powodu jego rosyjskiej okupacji, znaczna cześć upraw uległa zniszczeniu lub mogła być sprzedana na bardzo niekorzystnych warunkach.

Plantatorzy soi w Ukrainie zainteresowali się uprawą międzyrządową. Powodem są warunki pogodowe. W regionach, gdzie często występują mgły, uprawy międzyrzędowa w porze suchej okazał się bardzo pomocna. Pozwala na intensywnejszą wymianę gazową między rzędami. W ten sposób rosa opada nie tylko na powierzchnię pola, ale także w porach powietrza i daje efekt nawilgotnienia gleby. Temu trendowi przeciwstawia się ekonomia, gdyż wzrosły cenu oleju napędowego. Dlatego konieczne jest ostrożniejsze podejmowanie decyzji o głębokim przetwarzaniu gleby.

Wśród tegorocznych problemów eksperci wskazują także na mączniaka rzekomego soi (Peronospora manshurica). Jest ona powodem strat wynoszących od 10 do 17% plonów. Rolnicy starali się oszczędzać na ochronie chemicznej, więc choroba rozprzestrzeniała się bardzo szybko. Ci rolnicy, którzy wykonywali ochronę profilaktyczną, nie mieli żadnych problemów.

Jednak pomimo wszystkich problemów soja była opłacalna w tym sezonie. Z powodu wysokich cen nawozów azotowych, których wymaga znacznie mniej, wygrała względem rentowności z kukurydzą.

Podsumowując, soja nadal pozostaje faworytem, ​​zarówno ze względu na prostotę w uprawie, jak i opłacalność. Eksperci zgodnie mówią, że powierzchnia zasiewów pod tą uprawę w przyszłym roku będzie stopniowo się zwiększała.

Marek Sztejer



Picture of the author
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)