Wg ekspertów Oil World, w przyszłym sezonie unijna produkcja rzepaku może wynieść ok. 22 mln t, a więc będzie zbliżona do tej z bieżącego sezonu. Prognozy oparte są na założeniu nieco niższej powierzchni zasiewów rzepaku i niewielkiego wzrostu plonów w stosunku do niskich ubiegłorocznych. Jak szacuje Oil World, powierzchnia zasiewów rzepaku ozimego w Unii Europejskiej pod zbiory w 2016 r. wyniosła ok. 6,39 mln ha, czyli była o około 110-120 tys. ha mniejsza niż rok temu. Spadek zasiewów odnotowano m.in. we Francji, Polsce oraz Wielkiej Brytanii. W Niemczech oficjalne szacunki wskazują na bardzo nieznaczny wzrost powierzchni zasiewów w stosunku do zredukowanej ubiegłorocznej, jednak wciaż jest ona mniejsza od średniej z ostatnich 5 lat.
Jeżeli chodzi o pszenicę, to zdaniem Międzynarodowej Rady Zbożowej (IGC) światowa produkcja pszenicy w sezonie 2016/17 będzie o 3% niższa niż w sezonie obecnym. Eksperci IGC zaznaczają jednak, że są to jednak jeszcze bardzo wstępne prognozy i prawie na pewno w najbliższych miesiącach ulegną zmianie. IGC oczekuje, że powierzchnia zbiorów pszenicy na świecie pod zbiory w sezonie 2016/17 wyniesie 220,2 mln ha, czyli będzie o 3,1 mln ha (1,4%) niższa niż w obecnym sezonie. Wpływ na to będzie miał przede wszystkim mniejszy o 1,2 mln ha (6,1%) areał zbiorów w Stanach Zjednoczonych. Wyraźnie niższy, bo o 1,0 mln ha (14,9%), ma być również areał upraw na Ukrainie oraz w Indiach (o 0,9 mln ha; 5,2%). Z kolei uwolnienie rynku i tym samym powrót większej opłacalności produkcji, spowodować ma wzrost o 1,4 mln ha areału zbiorów w Argentynie.
Przyjmując założenie o przeciętnych plonach zbliżonych do średnich z ostatnich kilku lat Międzynarodowa Rada Zbożowa prognozuje światową produkcję pszenicy na 706 mln t.
oprac. bcz na podstawie BGŻ BNP Paribas
