StoryEditor

"Białka mleczne" z fermentacji precyzyjnej pchają się na rynek. Co na to EFSA?

Niedawno informowaliśmy o tym, że na rynek próbują wejść firmy, które wytwarzają zamienniki mięsa, które powstają podczas fermentacji precyzyjnej. Teraz zabiegają w EFSA o taką możliwość firmy zajmujące się produkcją "niby mleka".
26.04.2024., 14:26h

Fermentacja precyzyjna to marketingowa nazwa procesów łączących procesy fermentacji z wykorzystaniem genetycznie zmodyfikowanych mikroorganizmów w celu uzyskania w środowisku laboratoryjnym białka bez wykorzystania zwierząt gospodarskich. Niedawno pisaliśmy o tym, że eksperci Copa-Cogeca wskazują na zagrożenia wynikającej z prób wprowadzenia takich produktów na rynek. Te produkty podobnie jak żywność produkowana w laboratoriach - syntetyczna nie jest odpowiednio przebadana. Jak wiadomo - każdy produkt spożywczy, zanim wejdzie na rynek musi przejść odpowiednią ścieżkę i ocenę bezpieczeństwa. Branża mięsna i mleczna nie zamierza oczywiście przyglądać się tej sytuacji obojętnie i wykorzystując różne środki nie chce dopuścić - po pierwsze do wykorzystania już istniejącego nazewnictwa np. MLEKO i MIĘSO, po drugie kolejnego zagrożenia jakim jest wprowadzanie konsumentów w błąd, co w zwyczaju mają firmy produkujące zamienniki produktów odzwierzęcych oraz zachować bezpieczeństwo europejskiej żywności. 

image

Fermentacja precyzyjna – kolejna próba stworzenia sztucznej żywności imitującej produkty odzwierzęce

Fermentacja precyzyjna i "niby nabiał"

Jak informuje Food Navigator dwie firmy złożyły wnioski do EFSA o zatwierdzenie nowej żywności w postaci białek "mlecznych" pochodzących z fermentacji precyzyjnej. Na razie wnioski nie zostały zaakceptowane i wymagają uzupełnienia. Jednym z argumentów przemawiających za brakiem możliwości wprowadzenia ich na europejski rynek jest status GMO powstałych produktów, tym bardziej jeśli nie zostaną pozbawione rekombinowanego DNA. 

To kolejny produkt obok syntetycznego mięsa, który nie powinien zostać wprowadzony na rynek dopóki nie zostanie dokładnie przebadany. W 2018 r. w UE weszła w życie ustawa o "nowej żywności". Od tamtej pory złożono już 240 wniosków do EFSA o zaakceptowanie nowych produktów. 

Zagrożenie dla produktów odzwierzęcych teoretycznie rośnie, jednak wraz ze wzrostem świadomości konsumentów na temat tego, że produkty pochodzenia roślinnego, które imitują mięso lub nabiał są wysoce przetworzone, zawierają dużą ilość soli, często również konserwantów, są drogie, a ich wyprodukowanie wcale nie jest takie "eko", ten rynek nie ma szansy przebicia nad mięsem i mlekiem produkowanym w dobrostanie i zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. 

oprac. dkol na podst. topagrar.pl/Food Navigator

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
07. maj 2024 03:01