ASF: Nakazana dezynfekcja – dziś nieskuteczna?
Krajowy program bioasekuracji nakazuje wyłożenie przed wejściami i wjazdami do gospodarstw produkujących świnie mat dezynfekcyjnych. Specjaliści twierdzą jednak, że zalecane odkażanie może być nieskuteczne.
Sam nawet powolny przejazd traktorem przez matę lub nieckę dezynfekcyjną nic nie daje. Po przejeździe należy odczekać zalecany czas i utrzymać kontakt środka dezynfekcyjnego z oponą. Tylko w ten sposób można się pozbyć wirusa z kół. Z tego względu jeśli zaistnieje jakiekolwiek podejrzenie, że sprzęt pracował na polach, gdzie znajdowały się dziki zakażone ASF, nie należy nimi wjeżdżać na teren gospodarstwa trzodowego.
– W temperaturze poniżej 4 st. C środki dezynfekcyjne nie działają skutecznie - podkreślał dr Marian Porowski z lecznicy Vetcom z Pobiedzisk. Zimą maty ani niecki nie chronią więc przed wirusem.
Jeśli chodzi o dezynfekcję środków transportu to podnoszonym przez rolników problemem jest utylizacja zużytych mat oraz wody z niecek dezynfekcyjnych. O ile płyny w wodzie są biodegradowalne - jak wskazywał dr Porowski - to utylizacja mat dezynfekcyjnych może być problematyczna.
Rolnicy nie wiedzą, gdzie i przez kogo zużyte maty mogą być utylizowane. Czy mogą je odbierać firmy komunalne w ramach opłat śmieciowych uiszczanych w gminie, czy też trzeba zamówić taką utylizację u specjalistycznej firmy, co z pewnością będzie się wiązało z dużymi kosztami.
Przypomnijmy, że bioasekuracja będzie obowiązkowa w całym kraju od 28 lutego. W minionym tygodniu rozporządzenie w tej sprawie podpisał minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Jak wskazywał podczas dzisiejszego panelu trzodowego prof. Pejsak, tempo rozprzestrzeniania się wirusa ASF wśród dzików na Zachód Polski wynosi obecnie 5 km na miesiąc.
Przeczytaj również
Prof. Zygmunt Pejsak mówił, że aby środek dezynfekcyjny działał musi mieć kontakt z powierzchnią dezynfekowaną przez 15-30 minut.

Dr Marian Porowski z lecznicy Vetcom z Pobiedzisk.

Uczestnicy panelu trzodowego podczas Targów Ferma w Łodzi.