StoryEditor

QMP – jakość za dobrą cenę

Czy możliwe jest uzyskanie ceny 15 zł/kg (wbc) podczas sprzedaży bydła opasowego? Okazuje się, że tak. Wystarczy postawić na współpracę i jakość.
04.09.2017., 15:09h
– Rolnicy często wychodzą z założenia, że stoją na straconej pozycji w rozmowie z ubojniami. Wcale nie musi tak być. Jest wiele przykładów, które pokazują, że można się zorganizować i wyjść na swoje – podkreślali eksperci z Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego podczas spotkania z grupą ok. 40 rolników w Pluskowęsach (woj. kujawsko-pomorskie) tj. jednego z planowanego cyklu łącznie 12 tego rodzaju imprez w różnych częściach kraju.

Okazuje się, że takie szanse daje system jakości QMP, za którym stoją duże liczby producentów, a co za tym idzie sprzedawanych zwierząt. Dają one większą siłę przetargową w zderzeniu z ubojniami czy nieuczciwymi pośrednikami. – Pośrednicy, nie przyjeżdżają już do odbiorców, którzy są zorganizowani i mają na tyle dużą wiedzę, że nie dają się nabrać. Tak jest właśnie w naszym przypadku – mówił Wiesław Pilch, właściciel stada ok. 180 opasów, który swoje było sprzedaje w systemie QMP.

Jak w rozmowie z „top agrar Polska” podkreślała Monika Przeworska z PZPBM, głównym założeniem systemu QMP jest premiowanie gospodarstwa, które w nim sprzedają. Gwarantuje on bowiem dopłatę do bydła rozliczanego na wbc, nawet jeśli dany rolnik zamierza sprzedać tylko jedną sztukę. Wypłaca ją certyfikowana ubojnia, która oczekuje ściśle określonych standardów tj. zgodnych z systemem jakości QMP. Wymogi dotyczą m.in. systemu utrzymania zwierząt i ich dobrostanu. Do programu kwalifikują się tylko te sztuki, które mają wolny ruch, co niestety – dla przeważającej liczby producentów wołowiny w naszym kraju – jest dość dużą barierą. Z drugiej strony mogą liczyć na minimalną dopłatę do obowiązującej ceny rynkowej w wysokości do 1 zł netto/kg (wg wbc).

– Jako przedstawiciele PZPBM, mając wiedzę o zwierzętach potencjalnie przeznaczonych do sprzedaży z gospodarstw posiadających certyfikat, mam dużo lepszą pozycję do negocjacji niż rolnik indywidualny. Dysponuję  wykazem zwierząt z certyfikatem i mogę globalnie organizować sprzedaż i wskazać, kto na danym terenie w dany dzień jest w stanie zaoferować najwyższą cenę – mówiła Przeworska.

mj
Fot. Jajor
Marcin Jajor
Autor Artykułu:Marcin Jajor

redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 14:08