Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Czy kruszynek da radę pogodzie...?

Obrazek

W czerwcu wszyscy Ci, którzy zdecydowali się na wykorzystanie kruszynka do walki z omacnicą, wyłożyli zawieszki lub rozrzucili kulki na plantacjach kukurydzy. Wielu z Was pyta – i słusznie – czy ostatnie nawałnice, wichury i gradobicia nie wpłynęły na jego skuteczność. 

dr Maria Walerowska12 lipca 2017, 12:00

Zapytaliśmy o to prof. Pawła Beresia z Instytutu Ochrony Roślin TSD w Rzeszowie, który od lat prowadzi monitoring omacnicy prosowianki, a także zajmuje się problematyką zwalczania tego szkodnika – zarówno metodą biologiczną, jak i chemiczną.

– Jak na razie nie jesteśmy w stanie przewidzieć skutków tak gwałtownych zjawisk pogodowych na skuteczność kruszynka. Faktem jest, że zakłócają one istotnie dynamikę lotu motyli i składania przez samice jaj. Obserwuje się to już w regionach, w których wystąpiły silne, nocne burze – mówi ekspert. 

Prof. Bereś podkreśla, że w dynamice lotu omacnicy pojawiają się szczyty ich nalotu na pola uprawne - co jest zjawiskiem naturalnym, a zarazem pomagającym planować działania ochrony roślin. Zakłócenie terminu pojawu tych szczytów (zwłaszcza z masowymi nalotami samic) powoduje, że jaja składane są nieregularnie – raz w większej, a raz mniejszej liczebności.

Ma to ma później odzwierciedlenie w tym, że ewentualne liczne, bądź masowe wylęgi gąsienic są rozciągnięte w czasie, co z punktu widzenia skuteczności zwalczania szkodnika jest zjawiskiem niepożądanym. W takim przypadku często obserwowany w okresie wegetacji roślin 1-3 krotny liczny nalot szkodnika na rośliny połączony z licznym składaniem jaj zostaje "rozbity" na kilka mniejszych, co powoduje, że wykonywane zabiegi chemiczne nie "łapią" części populacji owada.

Tak zmienne, ekstremalne zjawiska pogodowe mogą wpływać na efektywność jajobójczą kruszynka, który był wykładany w postaci biopreparatów. Ochronę biologiczną bądź chemiczną przed szkodnikiem uda się zweryfikować dopiero na przełomie sierpnia i września obserwując, ile roślin na obiektach chronionych zostało uszkodzonych przez gąsienice – dodaje prof. Bereś.
mwal
Fot. Czekała



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Maria Walerowska
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)