StoryEditor

Kukiz’15 chce uniemożliwić ekologom zabieranie zwierząt rolnikom

Klub Kukiz’15 złożył w Sejmie nowelizację ustawy , która doprecyzowuje przepisy dotyczące odbierania zwierząt pod przykrywką ich złego traktowania. Zdaniem Jarosława Sachajko, szefa sejmowej komisji rolnictwa, wiele organizacji prozwierzęcych wykorzystuje tę lukę w prawie jako pomysł na zarabianie.
11.07.2019., 13:07h
Chodzi przepisy z ustawy o ochronie zwierząt, które umożliwiają zabranie zwierzęcia  właścicielowi, przez organizacje ustawowo zajmujące się ich ochroną w sytuacjach kiedy stwierdzą one, że zwierzę jest trzymane w złych warunkach. Zdaniem uczestników wczorajszej konferencji w Sejmie przepis ten jest nagminnie nadużywany przez ekologów.

- Często słyszę od rolników, że zwierzęta są im zabierane, a kiedy rolnik chce odzyskać zwierzęta często trwa to latami lub jest niemożliwe. W tej chwili różne organizacje zrobiły sobie sposób na życie w odbieraniu zwierząt. Tak dalej być nie może - powiedział Jarosław Sachajko, poseł Kukiz’15 i przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa.

Przypomniano sytuację sprzed kilku dni, gdy ujawniono, że 3 lata temu organizacja prozwierzęca odebrała rolnikowi krowy, które potem …trafiły do rzeźni.

- Przepisy dotyczące zabrania zwierząt, kosztów i monitorowania losów tych zwierząt muszą być doprecyzowane - dodała Maria Sowińska, prezes Stowarzyszenia Pokrzywdzeni przez System.

- W momencie kiedy hodowca wybroni się sądowo czyli dostanie decyzję sądu o zwrocie zwierząt niesłusznie odebranych nie ma możliwości ich odzyskania i praktycznie te zwierzęta nie wracają do hodowcy - powiedział Zbigniew Paweł Zieliński, prezes Federacji Organizacji Kynologicznych oraz wiceprezydent Światowej Organizacji Kynologicznej.

Zaproponowana przez Kukiz’15 ustawa zakłada:
  • monitoring losu czasowo odebranych zwierząt oraz miejsca i warunków ich przetrzymania,
  • zabezpieczenie zwierząt przed cierpieniem spowodowanym bezpodstawnym odebraniem,
  • określenie czasu zwrotu zwierząt w przypadku uniewinnienia właściciela.
- To jest cierpienie tych zwierząt, bo zarówno zwierzęta gospodarskie jak i rasowe przyzwyczajają się do swoich właścicieli i nie można pozwolić na to, aby organizacje pseudo prozwierzęce, bo one nie są prozwierzęce, to jest sposób na życie tych organizacji, dalej żyły z wykorzystywania luk w prawie. Mam nadzieje, że ta ustawa zostanie szybko przyjęta przez Parlament. Jest to ustawa niecierpiąca zwłoki – podsumował poseł J. Sachajko.  

wk

Fot. Pixabay
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 13:57