StoryEditor

Minister Telus w Brukseli o zniesieniu zakazu importu zbóż z Ukrainy: Decyzja rozczarowująca i niezrozumiała

We wszystkich krajach członkowski Unii Europejskiej, a w szczególności w 5 państwach przyfrontowych nie milkną echa piątkowej decyzji Komisji Europejskiej o nieprzedłużeniu zakazu importu niektórych produktów rolnych z Ukrainy. Podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady AGRIFISH w Brukseli na forum unijnych ministrów rolnictwa skomentował to także szef polskiego MRiRW Robert Telus.
19.09.2023., 18:09h

Podczas AGRIFISH w Brukseli omawiano przede wszystkim kwestie związane z handlem, dyrektywę o monitorowaniu gleby i jej odporności oraz długoterminową wizję rozwoju dla obszarów wiejskich w UE. Na wniosek Polski w porządku obrad znalazła się także dyskusja o skutkach dla rolnictwa wynikających z projektu rozporządzenia ws. odbudowy zasobów przyrodniczych. Wprawdzie agenda poniedziałkowego posiedzenia nie przewidywała dyskusji o zniesieniu zakazu importu z Ukrainy, ale trudno było od tego tematu uciec. Jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia doszło do spotkań ministra Telusa z ministrami rolnictwa Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier oraz komisarzem Januszem Wojciechowskim.

- KE podjęła inną decyzję niż oczekiwaliśmy. Ubolewamy, w jaki sposób zostało to ogłoszone, że nasi rolnicy, ale i europejscy czekali do ostatnich minut trwania zakazu. Przekonywaliśmy UE, że embargo jest dla ochrony naszego rynku, naszych krajów przyfrontowych, ale i rolników w UE, dlatego że struktura ukraińskiego rolnictwa jest całkowicie inna niż w Europie  - mówił do szefów 4 przyfrontowych państw minister Robert Telus. 

Polska rozczarowana decyzją Komisji Europejskiej

Szef polskiego resortu rolnictwa zaczął swoją wypowiedź podczas obrad AGRIFISH od odniesienia się do decyzji KE z piątku 15 września br. o nieprzedłużeniu zakazu importu z Ukrainy wybranych produktów rolno-spożywczych.

– Decyzja ta jest rozczarowująca i niezrozumiała. Nie jest to decyzja merytoryczna, tylko polityczna. Decyzja ta została podjęta w ostatniej możliwej chwili, a europejscy rolnicy byli trzymani w niepewności do ostatniego momentu. Jestem przekonany, że gdyby tę decyzję podejmowali ministrowie rolnictwa, byłaby ona zgoła inna – stwierdził Robert Telus i podkreślił, że z jednej strony Komisja Europejska dostrzega poprawę sytuacji i wysiłki państw przyfrontowych, jeśli chodzi o udrożnienie tranzytu tych produktów. Z drugiej strony nie przedłuża specjalnych środków, które okazały się skuteczne.

Zdaniem polskiego ministra dane mówią same za siebie – w lutym tranzyt ukraińskiego ziarna przez Polskę wynosił 114 tys. ton, w marcu 120 tys. ton, a w czerwcu wzrósł do 262 tys. ton, co oznacza niemal dwukrotny wzrost.

– Przed wprowadzeniem środków prewencyjnych średni miesięczny tranzyt przez korytarze solidarnościowe wynosił 2,9 mln ton, a po wprowadzeniu zakazu średnia wzrosła do ok. 3,4 mln ton – dodał minister Telus.

Grozi nam ponowne załamanie rynku zbóż

Szef polskiego resortu rolnictwa przypomniał na forum Rady, że Polska i inne kraje UE graniczące z Ukrainą wielokrotnie prezentowały stanowisko, że środki zapobiegawcze powinny być kontynuowane przynajmniej do końca bieżącego roku, z możliwością modyfikacji ich zakresu towarowego.

– Uważamy, że podjęta decyzja o nieprzedłużeniu środków zapobiegawczych grozi ponownym załamaniem rynku zbóż w naszym krajach i w UE, ogromnymi niepokojami społecznymi, a także problemami ze zbytem tegorocznych zbiorów i brakiem miejsca w magazynach na krajowe, wysokie zbiory kukurydzy – powiedział Robert Telus i podkreślił, że właśnie dlatego polski rząd zdecydował o utrzymaniu zakazu importu do Polski, ale bez przeszkód dla tranzytu do innych krajów UE. W tym celu nasz kraj zabiega o zbudowanie skutecznych mechanizmów służących przewożeniu produktów ukraińskich przez terytorium UE do krajów trzecich.

Ukraina w UE? Trzeba się przygotować

Podczas swojego wystąpienia Robert Telus stwierdził też, że długofalowe mechanizmy są tym bardziej konieczne, jeśli weźmiemy pod uwagę przyszłe członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej. Podkreślił, że potencjalna akcesja Ukrainy do Unii Europejskiej wymaga spełnienia wszystkich norm i przepisów, jakie obowiązują państwa kandydujące, jeśli chodzi o zasady prowadzenia unijnej produkcji rolnej. Takich samych, jakie Polska i inne kraje musiały spełnić, wchodząc do UE.

Na zakończenie szef polskiego MRiRW podkreślił jeszcze raz, że decyzja Polski nie jest skierowana ani przeciwko Ukrainie ani przeciwko UE. Polska liczy na zrozumienie ze strony Ukrainy i partnerów w UE dla działań Polski oraz na solidarność.

Jednak to ostatnie zdanie wypowiedziane przez Roberta Telusa wydaje się być pobożnym życzeniem, bo Ukraina właśnie zapowiedziała, że skieruje pozew przeciwko Polsce, Słowacji i Węgrom za wprowadzenie jednostronnego zakazu importu produktów rolnych. Jednocześnie Ukraina grozi Polsce takim samym zakazem importu owoców i warzyw z Polski. 

Rozporządzenia ws. odbudowy zasobów przyrodniczych

Na wniosek Polski w porządku obrad znalazła się także dyskusja o skutkach dla rolnictwa wynikających z projektu rozporządzenia ws. odbudowy zasobów przyrodniczych.  Minister Robert Telus w tym punkcie zwrócił uwagę, że w pracach nad projektem rozporządzenia sprawy rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego nie zawsze są brane pod uwagę, a jako nadrzędny cel stawia się ochronę i odbudowę zasobów przyrodniczych. Szef polskiego resortu rolnictwa mocno podkreślił, że realizacja celów dotyczących odbudowy ekosystemów rolniczych m.in. poprzez nawodnienie osuszonych torfowisk czy zwiększenie elementów krajobrazu na gruntach rolnych, przyczyni się do ograniczenia produkcji rolnej.

– W Polsce mogłoby to oznaczać wyłączenie z produkcji rolnej nawet ok. 700 tys. ha, co stanowi ponad 4% gruntów ornych i straty w sektorze rolnym wynoszące prawie 2,4 mld zł. Mogłoby to doprowadzić do likwidacji ok. 62 tys. gospodarstw rolnych. Nie możemy wprowadzać kolejnych tak restrykcyjnych przepisów dla rolników, tym bardziej, że już obecnie wymogi w ramach nowej warunkowości w Planach Strategicznych oznaczają wyłączenie 4% gruntów ornych z produkcji. Przyjęcie projektowanego rozporządzenia razem z wymogami warunkowości doprowadzi do sytuacji, że w Polsce aż 8% gruntów rolnych zostanie wyłączonych z produkcji rolnej – podkreślał minister Robert Telus.

Zdaniem ministra cele polityki rolnej powinny się skupiać przede wszystkim na zachęceniu rolników do prowadzenia racjonalnej gospodarki i zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego w UE i na świecie.

Długoterminowa wizja rozwoju obszarów wiejskich – komunikat KE

Ministrowie rolnictwa dyskutowali też o wyzwaniach stojących obecnie przed obszarami wiejskimi, mając na uwadze komunikat Komisji „Długoterminowa wizja dla obszarów wiejskich UE”. Przedstawiając stanowisko Polski minister Robert Telus podkreślił, że tylko pełne zaangażowanie wszystkich państw Unii Europejskiej na rzecz wspólnych celów i ich spójne działania mogą dać pożądane efekty. Szczególnie potrzebne jest, aby projektować i realizować działania w powiązaniu z geopolitycznym kontekstem sytuacji na obszarach wiejskich, wynikającym z pandemii COVID-19, agresji Rosji w Ukrainie oraz dużych zmian społecznych.

Zdaniem polskiego ministra polityki UE po 2027 r. powinny silniej niż dotychczas przeznaczać środki na poprawę wszystkich rodzajów infrastruktury na obszarach wiejskich. Ważne jest także zapewnienie silnej polityki spójności z wysokim budżetem, z którego wspierane będą usługi na rzecz mieszkańców terenów wiejskich rozwój infrastruktury i przedsiębiorczości.

– Wyzwaniem dla europejskiego rolnictwa i przetwórstwa rolno-spożywczego, będzie akcesja do UE krajów o dużym potencjale wytwórczym w tym sektorze, takich jak Ukraina czy Mołdawia. Głównymi celami Wspólnej Polityki Rolnej po 2027 r. powinny być: zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego państw członkowskich UE, budowanie odporności na kryzysy i zapewnienie opłacalności działalności gospodarstw rolnych w nowych warunkach rozszerzonej UE. Szef resortu rolnictwa stwierdził, że kluczowe dla rozwoju obszarów wiejskich jest kompleksowe podejście do jego finansowania. Podkreślił, że potrzebne jest całościowe spojrzenie łączące różne polityki, wsparcie społeczne i inwestycyjne oraz działania na poziomie UE, krajowym i regionalnym – dodał szef MRiRW.  

oprac. bcz na podst MRiRW
Fot. Robert Telus/Twitter/X

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 02:25