Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Rząd wznawia prace nad ustawą antyodorową

Ministerstwo Klimatu i Środowiska wznawia prace nad nowelizacją ustawy antyodorowej - informuje Prawo.pl. 

Kamila Szałaj8 czerwca 2021, 08:00
Zgodnie z projektem minimalna odległość dla chowu lub hodowli zwierząt w liczbie nie mniejszej niż 210 DJP, wyniesie 270 m od zabudowań mieszkalnych, a dla hodowli większej niż 500 DJP - co najmniej 500 m. DJP to jednostka przeliczeniowa inwentarza. 210 DJP oznacza np. hodowlę 600 macior lub 1500 tuczników (świnie powyżej 30 kg).

Jak podaje Prawo.pl, resort klimatu chce, by nie stosować nowych przepisów do inwestycji, które mają „stare” warunki zabudowy, tj. wydane co najmniej pięć lat przed wejściem w życie tej ustawy, a także jeżeli na ich usytuowanie zezwala miejscowy plan obowiązujący w dniu 1 stycznia 2022 roku, kiedy ma wejść w życie ustawa.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska wyjaśnia, że już dziś obowiązują różnego typu uregulowania, dzięki którym mieszkańcy wsi mogą bronić się przed uciążliwymi inwestycjami. Są one jednak rozproszone po różnych aktach prawnych. Niezbędna jest więc ustawa poświęcona temu jednemu konkretnemu problemowi, co przyczyni się do zmniejszenia konfliktów społecznych. Łatwiej bowiem będzie walczyć mieszkańcom wsi o swoje prawa.

Z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że z powodu uciążliwości zapachowej w 2018 r. wpłynęło do inspektoratów aż 2655 skarg, w 2017 r. było ich 1565, w 2016 r. - 1255, a w 2015 r. - 982.

Eksperci cytowani przez serwis Prawo.pl uważają, że za wcześnie jest jeszcze, aby ocenić, czy minimalna odległość usytuowania nowych instalacji chowu i hodowli zwierząt przewidziana w projekcie faktycznie wyeliminuje problem immisji odorowych. „Projekt nie uwzględnia bowiem innych typów inwestycji, których działalność może wiązać się z ryzykiem uciążliwości odorowej” - uważa Nina Kuśnierkiewicz, prawnik z kancelarii Wardyński i Wspólnicy.

„Nie mam nic przeciwko małym fermom, ale takie na pięć milionów kur nie mają nic wspólnego z rolnictwem, to przemysł. Duże fermy zawsze będą zagrożeniem dla mieszkańców i środowiska” - mówi Edyta Kostrzewa, prezes Stowarzyszenia Wspólne Miejsce do Życia.

Źródło informacji: PAP MediaRoom, Prawo.pl


Picture of the author
Autor Artykułu:Kamila Szałaj
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)